Gdzie ci przodujący "fachowcy" rankingu??? (strona 10/16)

wiadomości: 152 rozmówcy: 25   przejdź do początku wątku »

I tak powinien każdy postępować.Miło się z Tobą gawędzi.Pozdrawiam.

Wróć Dzejdi do przerwanego tematu.

Do Jemiotki i do uczciwych z "piedestału" -przepraszam i wstyd mi,że wrzuciłam wzystkich do jednego "kosza".Moja wina.Właśnie zauważyłam ,że północ, to znaczy start,kto pierwszy i zaczyna się dyskusja,kto gdzie się znajduje tzn.że jeszcze nie rozwiązał,tak jest codziennie, powinna się nazywać "krzyżówka północy".Szarada.net jest dla mnie czymś wspaniałym,kocham krzyżówki różnego typu.A najbardziej lubię anagramy,w których wyszłam na zero ,z lenistwa bo nie przeczytałam zasad gry i każdy telefon do mnie kończyłam ,zakończyć TAK i tak było dłuższy czas zanim przeczytałam na czym gra polega,później znalazłam ranking no i nie powiem,że było mi szkoda tych punktów zerowych .Labirynty spać mi nie dają,myślę o wolności,o waranach o rzekach i wygniataniu itp.To są uroki szarady,że mogę długo długo myśleć i wreszcie jest to słówko ,a tu się okazuje że popełniłam czeski błąd w innym wyrazie.Przepisywacz nigdy tego nie doświadczy.Ale głupoty piszę , przepraszam.

Basiu.B podpisuję się pod tym co napisałaś.Pozdrawiam.

To nie jest sprawa typu "Czy mamy tańczyć jak Bajo zagra". To stwierdzenie można i trzeba odwrócić. Całą sprawę rozpoczął kolor40.

Admini swego czasu prowadzili na stronie głównej ankiety na temat dalszego rozwoju strony. Ankieta to wypowiedzi wielu osób.

Ja również jestem człowiekiem po przejściach, jeśli chodzi o naszą stronę. Od początku tu wsiąk(ną)łem, bo klimat mi posłużył. Początki miałem kiepskie, bo jedną z geograficznych zaliczyłem z piętnastoma błędami. Takie walnięcia uczą pokory. Zacząłem więc zwracać uwagę na nieodkryte dotąd przeze mnie walory Internetu. Cudowne narzędzie dostępne dla wszystkich, a już na pewno dla tych, którzy rozwiązują krzyżówki w Sieci. Ranking był dla mnie ważny od początku, więc w szybkim tempie rozwiązałem wszystko, co było do rozwiązania. Oczywiście, tempo kosztowało mnie niemało czerwonych kratek. Ku swemu miłemu zaskoczeniu "dopchałem" się jednak do dziesiątki, co wystarczająco zaspokoiło moją potrzebę próżności. Od początku podziwiałem czołówkę, która była dla mnie niedoścignionym wzorem, nie tyle sprawności szaradziarskiej, ile staranności przejawiającej się w zdumiewającym braku błędów. Tę bezbłędność - uważałem - zawdzięczają nieśpiesznemu rozwiązywaniu, oraz niepodejmowaniu ryzyka uczestnictwa w częstych biesiadach nocnych marków, gdzie oprócz wymiany uszczypliwości i miłych słów, toczyły się ciężkie boje o palmę pierwszeństwa w rozwiązywaniu krzyżówek dnia, okupione nieraz poważnymi stratami punktowymi.
Zauważcie, że krzyżówki dnia, to jedyne miejsce, gdzie rywalizacja przebiega sprawiedliwie i bez kantów, ale wyłącznie w czasie potrzebnym na rozwiązanie danej krzyżówki. Później, po ujawnieniu prawidłowego rozwiązania, zaczyna się czas kombinowania, ale o tym długo nie wiedziałem.
Bazując na doświadczeniu z udziału w tych nocnych bojach, mam prawo do zaproponowania koncepcji, która powinna uspokoić niespokojnych i zaspokoić potrzebę rywalizacji, która jest motorem napędowym naszej strony. Koncepcja jest sumą przemyśleń i wymiany zdań na forum.
.
c.d.n.


Zostawmy stary ranking bez zmian. Niech wycofanie się z niego będzie kwestią honoru tych, którzy z różnych względów dopuścili się przekrętów. Byłby to również ukłon w stronę miłych Pań, które tak bronią status quo.
Wychodząc naprzeciw spragnionych prawdziwych emocji, proponuję wprowadzenie rankingu sprawności. Punty w tej rywalizacji zdobywałoby się uczestnicząc w dostępnych dla wszystkich "turniejach" (jak zwał, tak zwał). Byłby to pakiet zadań, normalnie punktowanych, zaliczanych do rankingu ogólnego i rozwiązywanych w dowolnej kolejności i czasie przez każdego chętnego - oprócz tych, którzy zadeklarują chęć uczestnictwa w danym turnieju. Taką chęć wyrażałoby się przez rozwiązanie tak zwanej "krzyżówki otwarcia". Każdy, kto od niej zacznie rozwiązywanie pakietu, deklaruje chęć przystąpienia do zawodów. Pozostali, nie będą liczeni w tym specjalnym rankingu. Nie można tu nic zyskać, bo krzyżówki są punktowane tak samo dla wszystkich. Stracić mogą wyłącznie ci, którzy rozwiązują niestarannie i z błędami - czyli tacy, którzy i tak tracili, i tracić będą w przyszłości. Natomiast dla chętnych fighterów, będzie to sprawdzian sprawności w rozwiązywaniu. Haczyk tkwi w tym, że po upływie określonego czasu, odmierzanego przez zegar, nastąpi zamknięcie rankingu sprawności i posumowanie rezultatów. Do rankingu sprawności będą się liczyć wyłącznie zakończone i wysłane krzyżówki tych wszystkich, którzy zaczęli rozwiązywanie od "krzyżówki otwarcia". W tym momencie, nastąpi również ujawnienie prawidłowych rozwiązań zadań, które już zostały zakończone. Jedynym więc dyskomfortem, na który zostają narażeni rozwiązujący, jest chwilowa blokada prawidłowych rozwiązań. To naprawdę niewielkie ustępstwo w stronę zmian, jakie proponuję. Idea rankingu sprawności jest następująca: będą progi punktowe, po przekroczeniu których, każdy uczestnik wejdzie na kolejny szczebel, gdzie uzyska tytuł mistrza, supermistrza, geniusza i tak dalej, aż do tytułu Eugeniusza włącznie(nazewnictwo kolejnych szczebli sprawności jest sprawą otwartą). Wchodzący na kolejne szczeble otrzymywaliby przy nicku odpowiednio dobraną stylistycznie literkę. Udział w rankingu jest całkowicie dobrowolny i otwarty dla każdego, o każdej porze dnia i nocy - pod warunkiem, że będzie to pora zawodów, ogłoszona odpowiednio wcześniej. Ci, chcący spokojnie rozwiązywać, naprawdę nie doznają żadnego uszczerbku, a lubiący emocje, zabawią się, tak jak lubią. Udział w takiej rywalizacji to tylko zysk, bo stracić tu nie można, a punkty w rankingu sprawności nie przepadają, ale się kumulują, więc nie spiesząc się, również można awansować.
Przemyślcie to na poważnie, bo wydaje mi się, że może być fajnie. Proszę tylko o "niemalkontencenie", tylko o zgłaszanie lepszych propozycji. I powtarzam: idea rozwiązywania ograniczonego czasowo, wyklucza oszustwa. Dostajesz tyle, na ile jesteś sprawny. Potrzebny jest tylko - i aż! - dobry regulamin. Liczę na wsparcie.
.
c.d.n.

Jeszcze jedno, ale ważne!
Wszystko, co wyżej napisałem, jest wyłącznie moim prywatnym zdaniem, nie było z nikim konsultowane, czy uzgadniane, więc możecie się po mnie przejechać jak po łysej kobyle, czy koniku bez grzywy, lubo chabecie z pokładu Dobrego Humoru. Zniosę wszystko, więc życzę miłej zabawy.

Do Gorola.To prawda ,że poruszyłem sprawę rankingów i dzisiaj trochę żałuję.Całe nasze życie to "RANKING"Będąc w pracy staramy się wykonywać ją jak najlepiej beż krętactw,bo inaczej szef Cię wyrzuci a współpracownicy będą Cię mieli na oku.W domu starasz się aby było jaj najczyściej,bo pogubisz się w bałaganie.I podobne przykłady spotkasz na każdym kroku.Dlaczego tu ma być bajzel w rankingach,słownikach i innych tematach???To że chcę jakoś naprawić ten bałagan czyni mnie "czarną owcą"???Tarzaj się w tym gnoju pozerów i szpanerów,którzy są szaradziarskimi Dodami.Na pewno nie znajdziesz tu uczciwej rywalizacji!Mi to może być i obojętne,ale Admin i Dzejdi muszą w tym temacie coś zrobić.Wiem,że to zabawa,ale rywalizacja zawsze podnosi atrakcyjność i pogłębia wiedzę.Jednak i zabawą nie jest do końca!!!Po co zwracacie się do Dzejdiego:Dzejdi popraw to,popraw tamto,zalicz mi słowo itd.Jeśli to tylko zabawa niech zadania będą z błędami,słownik ze złymi określeniami itd.Takie zadania rozwiązujcie sami.Czy tym grzeszę,że chcę to zmienić,aby strona była lepsza.Wszystkim oponentom i przeciwnikom zmian na lepsze,życzę miłej ZABAWY!

Koryguję błąd w swoim komentarzu.
Winno być: "Wychodząc naprzeciw spragnionym"

123...89strona 10111213141516