Jolki syjamskie:
Hasła krzyżóweczki (kolorowe kratki) są wspólne dla obu jolek. Zarówno definicje dla krzyżóweczki, jak i podane w przypadkowej kolejności opisy jolek, zamieszczone są nad diagramem.
W niewielkiej wsi, która dziś jest częścią Sowna, książę pomorski Jan Fryderyk miał swój dworek myśliwski. Spotkał tu kiedyś rezolutnego pastuszka gęsi - Mikołaja Hinze, który swą szczerością ujął władcę. Chłopiec trafił na dwór. Kiedy dorósł, został błaznem nadwornym, ale takim, który i bawić potrafił, ale i mądrością swoją wspierał księcia. Można rzec, że wielkimi przyjaciółmi zostali. Pewnego dnia księcia naszła wielka melancholia i nikt nie potrafił go rozweselić i do życia przywrócić. Mikołaj namówił go na spacer po porcie, gdzie po prostu wrzucił księcia do wody. Melancholia szybko minęła, wściekłością zastąpiona. Za zniewagę miano ściąć zuchwalca. Szybko się jednak książę opamiętał i kat pętem kiełbasy jeno w kark "puknął" skazańca. Niestety, żart się nie udał, bo nie wytrzymało młode serce i tak czy siak, Mikołaj na szafocie zmarł. Płakał cały dwór, płakał też książę. Dziwnym trafem Jan Fryderyk zmarł równy rok po śmierci swojego trefnisia. W tę smutną rocznicę widuje się dwie zjawy, dwóch przyjaciół pogrążonych w rozmowie, krążących po lasach.
W przedsionku kościoła wmurowano płytę, która pierwotnie znajdowała się na grobie Mikołaja Hinze. Na płycie przedstawiony jest bogato ubrany młodzieniec, który prawdopodobnie trzyma w ręku pęto kiełbasy. Kamienną płytę okala łaciński napis: "Oto głowa Hinziusa ręką żartobliwą w sposób niezwykły życia pozbawiona".
To zadanie zostało skomentowane 15 razy. Wszystkie komentarze zostaną ujawnione po jego zakończeniu.
Zapraszamy Cię do założenia konta i zalogowania się. Będziemy sprawdzać Twoje rozwiązania, zapamiętywać niedokończone krzyżówki, pokazywać Twoje statystyki. Zaczniesz zbierać punkty i pojawisz się w rankingach. Korzystanie z serwisu jest darmowe.
Możesz szybko utworzyć konto i zalogować się poprzez Facebook
Lubię te syjamskie.
Dla Autora