Śpieszmy się kochać ludzi,tak szybko odchodzą...Tu ciebie nie ma,lecz jesteś przecież...i pozostaniesz w jasnym świecie,jest coś,co mrokom się opiera,jest PAMIĘĆ. A ona nie umiera...
Właśnie się dowiedziałam... Tak mi smutno, łzy same cisną się do oczu. Śmierć Jurka jest dla mnie ciosem. Rodzinie i bliskim przekazuję wyrazy współczucia.
1. Szanowni Państwo! Drodzy Szaradziści! Pewnie minie północ, nim skończę pisać. Zaczynam – a jest 23.52 - muszę jednak ogarnąć myśli, bo jestem ogromnie poruszona! [To pisanie – obawiam się – chyba jednak trochę potrwa…!] Dzisiaj zajrzałam na Szaradę dopiero przed chwilą (wtorek 18.02.2020, godz. 23.50). Tak się zdarzyło, że wcześniej nie miałam czasu. I ta "czarna wiadomość” o @dzejdi mnie zmroziła! Autorzy zadań i moderatorzy bywają utożsamiani – to błąd. Autorzy wszak wymyślają, opracowują, przygotowują, samodzielnie ilustrują (rebusy – np. ja, ale nie tylko ja) i (w końcu) wysyłają zadania „do zatwierdzenia”, a moderatorzy sprawdzają stopień rozwiązywalności, określają poziom trudności zadania i jego kunszt słowny, a także "wyceniają" i "wrzucają" na stronę. Ale musicie też wiedzieć, że moderatorzy wielokrotnie wspomagają nas (autorów) w tworzeniu ostatecznej wersji zadania – tj. niektórym ilustrują rebus (nie każdy przecież musi umieć „wrzucać” odpowiednio spreparowane obrazki na stronę), podpowiadają „lepsze” hasła, modyfikują diagram etc. Myślę, że warto to wiedzieć, bo praca moderatora bywa przez wielu deprecjonowana.
@dzejdi ze „zwykłego” (takiego, jak każdy z Nas) szaradzisty rozwiązującego zadania na Szarada.net, w pewnej chwili, stał się moderatorem. Wziął na siebie określone zobowiązanie i je realizował: przestał czekać na „Rebus Dnia”, by go rozwiązać, ale zaczął TWORZYĆ „Rebus Dnia”, by INNI mogli go rozwiązać.
„REBUS DNIA” – dla wielu to jest proste, mało znaczące hasło. Trzeba ów rebus jednak wymyślić! W dodatku co dzień inny! Ciśnie się na usta: „Obywatelu wymyśl hasło i zilustruj je !” – ale: ilu stać na to? @dzejdi miał pomysły i nam je przedstawiał. Podobały się. Oczywiście każdemu inaczej: bardziej lub mniej, ale przecież ogólnie było fajnie.
2. Mój pierwszy rebus na Szarada.net opublikowano (tzn. @dzejdi opublikował) 14.06.2015 roku. Ten rebus, to nie był żaden majstersztyk, ale… ukazał się! I to było dla debiutantki (czyli mnie) najważniejsze! Chociaż wtedy @dzejdi odrobinkę namieszał w nim (zmienił mi niektóre obrazki) to, publikując go, wzmocnił moją wiarę w siebie i w to, że mogę tworzyć rebusy. @dzejdiemu zawdzięczam pierwsze mejlowe szkolenia pt. „Jak poprawnie tworzyć rebusy”, bo jeszcze te 5 lat temu „nie umiałam nic…”. To @dzejdi zmotywował mnie do samodzielnego zgłębiania „sztuki rebusowej”, do poszukiwań… I oto efekt: wciąż wymyślam rebusy. A najdziwniejsze w tym, że… nie znałam Go! @dzejdi, czyli Jurek, czyli…? Jesteśmy/byliśmy ukryci za nickiem i adresem mejlowym. Nie znamy się. Co by nie powiedzieć, na Szarada.net jesteśmy anonimowi: przemijamy i zostają/zostaną po nas tylko wytwory naszych myśli: krzyżówki, rebusy, jolki, kryptarytmy itd. Tak naprawdę, to nie wiem kim był @dzejdi. Nie wiem gdzie mieszkał, ile miał lat, jak wyglądał i co w życiu było dla Niego ważne. Znaliśmy się tylko z mejli. Znajomość mejlowa, na jakimś portalu, to niby niewiele, ale w tym wypadku wystarcza, bym powiedziała, że jest mi OGROMNIE, wręcz PRZEOGROMNIE smutno, że Jurka już nie ma wśród nas. Dziękuję losowi, że udało mi się na Niego natknąć! Bliskim Jurka BARDZO współczuję!
Jest mi niesamowicie przykro. Mnie również pomagał publikować pierwsze zadania. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Nie wiem, czy bez Niego SZARADA.NET to będzie ta sama SZARADA.?
Ogromnie mi przykro i smutno.Wielka strata!Znałam Dżejdiego z jego rebusów,lubiłam je. Odszedł i już Go nie będzie,ale pozostanie w naszej pamięci.Śmierć zawsze przychodzi nie w porę.Moje wyrazy współczucia Rodzinie Dżejdiego.
Wielka, niepowetowana strata dla naszej społeczności szaradziarskiej. Jurek pozostanie w naszej pamięci i sercach.
Śpieszmy się kochać ludzi,tak szybko odchodzą...Tu ciebie nie ma,lecz jesteś przecież...i pozostaniesz w jasnym świecie,jest coś,co mrokom się opiera,jest PAMIĘĆ.
A ona nie umiera...
Smutna wiadomość o śmierci Dzejdiego. Był naszym szaradziarskim przyjacielem. Wyrazy współczucia dla rodziny Jurka.
Właśnie się dowiedziałam... Tak mi smutno, łzy same cisną się do oczu. Śmierć Jurka jest dla mnie ciosem. Rodzinie i bliskim przekazuję wyrazy współczucia.
Non omnis moriar... Twoje dzieło pozostanie i trwać będzie. I nasza pamięć Cię zachowa.
System nie może zamieścić tak długiego komentarza, więc mój wpis muszę podzielić. Wybaczcie, proszę!
1.
Szanowni Państwo! Drodzy Szaradziści! Pewnie minie północ, nim skończę pisać. Zaczynam – a jest 23.52 - muszę jednak ogarnąć myśli, bo jestem ogromnie poruszona! [To pisanie – obawiam się – chyba jednak trochę potrwa…!]
Dzisiaj zajrzałam na Szaradę dopiero przed chwilą (wtorek 18.02.2020, godz. 23.50). Tak się zdarzyło, że wcześniej nie miałam czasu. I ta "czarna wiadomość” o @dzejdi mnie zmroziła!
Autorzy zadań i moderatorzy bywają utożsamiani – to błąd. Autorzy wszak wymyślają, opracowują, przygotowują, samodzielnie ilustrują (rebusy – np. ja, ale nie tylko ja) i (w końcu) wysyłają zadania „do zatwierdzenia”, a moderatorzy sprawdzają stopień rozwiązywalności, określają poziom trudności zadania i jego kunszt słowny, a także "wyceniają" i "wrzucają" na stronę. Ale musicie też wiedzieć, że moderatorzy wielokrotnie wspomagają nas (autorów) w tworzeniu ostatecznej wersji zadania – tj. niektórym ilustrują rebus (nie każdy przecież musi umieć „wrzucać” odpowiednio spreparowane obrazki na stronę), podpowiadają „lepsze” hasła, modyfikują diagram etc. Myślę, że warto to wiedzieć, bo praca moderatora bywa przez wielu deprecjonowana.
@dzejdi ze „zwykłego” (takiego, jak każdy z Nas) szaradzisty rozwiązującego zadania na Szarada.net, w pewnej chwili, stał się moderatorem. Wziął na siebie określone zobowiązanie i je realizował: przestał czekać na „Rebus Dnia”, by go rozwiązać, ale zaczął TWORZYĆ „Rebus Dnia”, by INNI mogli go rozwiązać.
„REBUS DNIA” – dla wielu to jest proste, mało znaczące hasło. Trzeba ów rebus jednak wymyślić! W dodatku co dzień inny! Ciśnie się na usta: „Obywatelu wymyśl hasło i zilustruj je !” – ale: ilu stać na to? @dzejdi miał pomysły i nam je przedstawiał. Podobały się. Oczywiście każdemu inaczej: bardziej lub mniej, ale przecież ogólnie było fajnie.
2.
Mój pierwszy rebus na Szarada.net opublikowano (tzn. @dzejdi opublikował) 14.06.2015 roku. Ten rebus, to nie był żaden majstersztyk, ale… ukazał się! I to było dla debiutantki (czyli mnie) najważniejsze! Chociaż wtedy @dzejdi odrobinkę namieszał w nim (zmienił mi niektóre obrazki) to, publikując go, wzmocnił moją wiarę w siebie i w to, że mogę tworzyć rebusy.
@dzejdiemu zawdzięczam pierwsze mejlowe szkolenia pt. „Jak poprawnie tworzyć rebusy”, bo jeszcze te 5 lat temu „nie umiałam nic…”. To @dzejdi zmotywował mnie do samodzielnego zgłębiania „sztuki rebusowej”, do poszukiwań… I oto efekt: wciąż wymyślam rebusy.
A najdziwniejsze w tym, że… nie znałam Go! @dzejdi, czyli Jurek, czyli…? Jesteśmy/byliśmy ukryci za nickiem i adresem mejlowym. Nie znamy się.
Co by nie powiedzieć, na Szarada.net jesteśmy anonimowi: przemijamy i zostają/zostaną po nas tylko wytwory naszych myśli: krzyżówki, rebusy, jolki, kryptarytmy itd.
Tak naprawdę, to nie wiem kim był @dzejdi. Nie wiem gdzie mieszkał, ile miał lat, jak wyglądał i co w życiu było dla Niego ważne. Znaliśmy się tylko z mejli.
Znajomość mejlowa, na jakimś portalu, to niby niewiele, ale w tym wypadku wystarcza, bym powiedziała, że jest mi OGROMNIE, wręcz PRZEOGROMNIE smutno, że Jurka już nie ma wśród nas.
Dziękuję losowi, że udało mi się na Niego natknąć!
Bliskim Jurka BARDZO współczuję!
Jest mi niesamowicie przykro. Mnie również pomagał publikować pierwsze zadania. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Nie wiem, czy bez Niego SZARADA.NET to będzie ta sama SZARADA.?
Ogromnie mi przykro i smutno.Wielka strata!Znałam Dżejdiego z jego rebusów,lubiłam je. Odszedł i już Go nie będzie,ale pozostanie w naszej pamięci.Śmierć zawsze przychodzi nie w porę.Moje wyrazy współczucia Rodzinie Dżejdiego.