Para Psergio-Bachaku1 jest znana od dawna. W tym jednak przypadku nie ma tu typowego konta pomocniczego, na którym się jedzie na pół gwizdka. Bachaku rozwiązuje na ile się da, następnie Psergio wyciska już ile można czyli max. Psergio to w ogóle gość małomówny dość. Dziwne jest to, że sam Psergio nigdy nawet nie próbował się bronić, wszystkie tłumaczenia wychodziły z konta Bachaku.
http://pokazywarka.pl/e01i1a/
Tu Basia pisze o kierowcy TIRa, wobec którego mamy być wyrozumiali, ale z drugiej strony otwarcie przyznaje, że tenże kierowca rozwiązuje krzyżówki nieuczciwie, bo „zagląda” w konto Bachaku, do którego ma dostęp. Pytam więc – jak mamy być wyrozumiali i jak wygląda w takim kontekście drugie miejsce w rankingu Pana (Pani – o tym za moment) Psergio!!? Jest to pozycja w rankingu osiągnięta poprzez oszustwo!!! Sprawa druga dotycząca tej pary to płeć Pana/Pani Psergio. Z jednej strony bowiem mamy syna kierowcę, z drugiej mańki zaś mamy taką oto perełkę:
http://pokazywarka.pl/taowod/
Mógłby (aby)się więc Psergio w końcu jakoś wytłumaczyć. Honor jako taki nakazywałby wycofanie się z rankingu, oraz pozostawienie w spokoju konta, na którym nieuczciwie zajęło się tak wysoką pozycję! Poniżej linki do dyskusji na forum Szarada.net, z których można wyczytać te i wiele innych „ciekawych ciekawostek” dotyczących w/w parki.
W sprawie Psergio-Bachaku była jeszcze onegdaj jeszcze jedna tajemnicza podpórka – Anet999, ale to zamierzchłe czasy, samo zaś konto Anet już nie jest chyba używane, więc tym można się nie zajmować.
Ale, ale!!! Żeby było całkiem uczciwie muszę napomknąć o parze niemal identycznej, a o której jest mowa w wątkach przeze mnie powyżej umieszczonych. Dyskusja bowiem o nieuczciwości Psergia nie jest bynajmniej nowa. Zawsze w takiej sytuacji piłeczka zostaje odbita w stronę Mirasiska, oraz alternatywnego (-ej) Charade. Tu też była mowa o wybitnie uzdolnionym potomku i w tym też przypadku niestety zdarzało się rozwiązywanie krzyżówek jeden po drugim.
http://pokazywarka.pl/j1nho2/
To tylko dwa z wielu na tę praktykę przykładów. W tej sytuacji należy jednak Mirasiskowi oddać , że po którejś z kolei na ten temat dyskusji konto Charade przestało być używane już dosyć długi czas temu. A była to lokata bodajże trzecia czy czwarta w rankingu. I za to szacun!!! Mam tylko nadzieję, że tak już pozostanie. Pozostaje mieć również nadzieję, że Sylwek oraz Psergio zachowają się w podobny – honorowy sposób… Pozdrawiam zainteresowanych.
Rożne kanty widziałem,ale to mnie zszokowało.Trudny orzech do zgryzienia.To jest ciemny las w którym przebiega wiele ścieżek,ale nie można odnaleźć tej jedynej prowadzącej do zbawczego wyjścia.Błędne koło!
Kamil-nadal chylę czoła,dzięki za przypomnienie zakurzonych komentarzy - kiedy to było.Ale pozwolisz na małą dygresję.To,że rozwiązania niektórych osób/w tym przypadku moje i mojego młodego/następują bezpośrednio po sobie niczego jeszcze nie dowodzi chociaż jest już pierwszym tropem w wyśledzeniu podwójnego konta.Sam na to wpadłem obserwując poczynania pewnej pary.I co.Okazało się,że to ... Nie będę wracał do tego bo znów obrażę czyjeś uczucia.Skończyło się komentarzem:co nie jest zabronione jest dozwolone.Dlaczego więc jednym można a innym nie.Skorzystał na tym mój uczeń oczywiście do pewnego momentu,kiedy ktoś odbił piłeczkę.Honorowo wycofał się z rywalizacji ale postawił warunek.Jeżeli sprawa nie zostanie do końca rozwiązana wchodzi do gry.I całkowicie go rozumiem.Sam go spuszczę z łańcucha.Tym bardziej,że koloredo odgrażał się wczoraj,że również i Twoją osobę zdetronizuje korzystając z drugiego konta. Reasumując całe zajście i tak jak na razie wymieniamy między sobą poglądy.Pozostali nabrali wody w usta.Burza minie i wrócimy na stare tory.
Stawiam na dzielenie przez pięć. UWAGA! Jutro odcinek trzeci. Zachęcam do lektury - będzie naprawdę śmiesznie... Kenyas. Po naszej korespondencji powinieneś wiedzieć, kto jutro będzie na tapecie...
Kenyasie, tu nie ma czego dzielić. Wystarczy zajrzć do rankingu(właśnie to zrobiłem), by łatwo dostrzec, że na serio traktuje go może półtora do dwóch procent z tej ogromnej masy zarejestrowanych(licząc i tak na wyrost). To nie jest wierzchołek góry lodowej, ale tylko czubek czubka. Między miejscami 300 a 400, tylko czworo rozwiązujących idzie szybko w górę - oprócz Ciebie - Kocza, Zyga i Katkow69. Czwórka na setkę to niewiele. Zważ, że stron w rankingu mamy blisko dwa tysiące, a mówimy tu o zaledwie dwudziestu.
Do MiraSika.Będę próbował z drugiego konta zdetronizować czołówkę przepisywaczy a zaniecham wówczas,kiedy i oni przestaną swojej nieczystej gry!Jako jedyny tu przyznaję się otwarcie do tego nie chowając głowy w piasek.Aby osiągnąć ów cel czeka mnie bardzo długa droga.Prawie cała czołówka to "kłamcy lustracyjni"bojący się wyznać prawdę.Traktuję to jako zabawę,chcąc jednak utrzeć nosa czołówce.
Odcinek drugi pt "PSERGIO".
Para Psergio-Bachaku1 jest znana od dawna. W tym jednak przypadku nie ma tu typowego konta pomocniczego, na którym się jedzie na pół gwizdka. Bachaku rozwiązuje na ile się da, następnie Psergio wyciska już ile można czyli max. Psergio to w ogóle gość małomówny dość. Dziwne jest to, że sam Psergio nigdy nawet nie próbował się bronić, wszystkie tłumaczenia wychodziły z konta Bachaku.
http://pokazywarka.pl/e01i1a/
Tu Basia pisze o kierowcy TIRa, wobec którego mamy być wyrozumiali, ale z drugiej strony otwarcie przyznaje, że tenże kierowca rozwiązuje krzyżówki nieuczciwie, bo „zagląda” w konto Bachaku, do którego ma dostęp. Pytam więc – jak mamy być wyrozumiali i jak wygląda w takim kontekście drugie miejsce w rankingu Pana (Pani – o tym za moment) Psergio!!? Jest to pozycja w rankingu osiągnięta poprzez oszustwo!!!
Sprawa druga dotycząca tej pary to płeć Pana/Pani Psergio. Z jednej strony bowiem mamy syna kierowcę, z drugiej mańki zaś mamy taką oto perełkę:
http://pokazywarka.pl/taowod/
Mógłby (aby)się więc Psergio w końcu jakoś wytłumaczyć. Honor jako taki nakazywałby wycofanie się z rankingu, oraz pozostawienie w spokoju konta, na którym nieuczciwie zajęło się tak wysoką pozycję!
Poniżej linki do dyskusji na forum Szarada.net, z których można wyczytać te i wiele innych „ciekawych ciekawostek” dotyczących w/w parki.
http://szarada.net/slownik/dyskusja/anod-najmniejszy-z-bawolow/
Ten powyższy to jedna z wielu wpadek – jak się operuje na kilku kontach są one nieuniknione…
http://szarada.net/forum/watek/akceptacja-hasel-w-slowniku/?page=5
http://szarada.net/blogi/system/zadanie-kazdego-dnia/
http://szarada.net/forum/watek/do-bachaku1/
W sprawie Psergio-Bachaku była jeszcze onegdaj jeszcze jedna tajemnicza podpórka – Anet999, ale to zamierzchłe czasy, samo zaś konto Anet już nie jest chyba używane, więc tym można się nie zajmować.
Ale, ale!!! Żeby było całkiem uczciwie muszę napomknąć o parze niemal identycznej, a o której jest mowa w wątkach przeze mnie powyżej umieszczonych. Dyskusja bowiem o nieuczciwości Psergia nie jest bynajmniej nowa. Zawsze w takiej sytuacji piłeczka zostaje odbita w stronę Mirasiska, oraz alternatywnego (-ej) Charade. Tu też była mowa o wybitnie uzdolnionym potomku i w tym też przypadku niestety zdarzało się rozwiązywanie krzyżówek jeden po drugim.
http://pokazywarka.pl/j1nho2/
To tylko dwa z wielu na tę praktykę przykładów.
W tej sytuacji należy jednak Mirasiskowi oddać , że po którejś z kolei na ten temat dyskusji konto Charade przestało być używane już dosyć długi czas temu. A była to lokata bodajże trzecia czy czwarta w rankingu. I za to szacun!!! Mam tylko nadzieję, że tak już pozostanie.
Pozostaje mieć również nadzieję, że Sylwek oraz Psergio zachowają się w podobny – honorowy sposób…
Pozdrawiam zainteresowanych.
Rożne kanty widziałem,ale to mnie zszokowało.Trudny orzech do zgryzienia.To jest ciemny las w którym przebiega wiele ścieżek,ale nie można odnaleźć tej jedynej prowadzącej do zbawczego wyjścia.Błędne koło!
Kamil-nadal chylę czoła,dzięki za przypomnienie zakurzonych komentarzy - kiedy to było.Ale pozwolisz na małą dygresję.To,że rozwiązania niektórych osób/w tym przypadku moje i mojego młodego/następują bezpośrednio po sobie niczego jeszcze nie dowodzi chociaż jest już pierwszym tropem w wyśledzeniu podwójnego konta.Sam na to wpadłem obserwując poczynania pewnej pary.I co.Okazało się,że to ... Nie będę wracał do tego bo znów obrażę czyjeś uczucia.Skończyło się komentarzem:co nie jest zabronione jest dozwolone.Dlaczego więc jednym można a innym nie.Skorzystał na tym mój uczeń oczywiście do pewnego momentu,kiedy ktoś odbił piłeczkę.Honorowo wycofał się z rywalizacji ale postawił warunek.Jeżeli sprawa nie zostanie do końca rozwiązana wchodzi do gry.I całkowicie go rozumiem.Sam go spuszczę z łańcucha.Tym bardziej,że koloredo odgrażał się wczoraj,że również i Twoją osobę zdetronizuje korzystając z drugiego konta.
Reasumując całe zajście i tak jak na razie wymieniamy między sobą poglądy.Pozostali nabrali wody w usta.Burza minie i wrócimy na stare tory.
Mirasisko obawiam się że możesz mieć rację.
swoją drogą ciekawe przez ile trzeba podzielić liczbę szaradzistów?
Stawiam na dzielenie przez pięć.
UWAGA! Jutro odcinek trzeci. Zachęcam do lektury - będzie naprawdę śmiesznie... Kenyas. Po naszej korespondencji powinieneś wiedzieć, kto jutro będzie na tapecie...
a pewnie: nasz wytrwały, aczkolwiek nieudolny kibic znanego zespołu
Każdy dźwiga swój kamień...
Kenyasie, tu nie ma czego dzielić. Wystarczy zajrzć do rankingu(właśnie to zrobiłem), by łatwo dostrzec, że na serio traktuje go może półtora do dwóch procent z tej ogromnej masy zarejestrowanych(licząc i tak na wyrost). To nie jest wierzchołek góry lodowej, ale tylko czubek czubka. Między miejscami 300 a 400, tylko czworo rozwiązujących idzie szybko w górę - oprócz Ciebie - Kocza, Zyga i Katkow69. Czwórka na setkę to niewiele. Zważ, że stron w rankingu mamy blisko dwa tysiące, a mówimy tu o zaledwie dwudziestu.
Do MiraSika.Będę próbował z drugiego konta zdetronizować czołówkę przepisywaczy a zaniecham wówczas,kiedy i oni przestaną swojej nieczystej gry!Jako jedyny tu przyznaję się otwarcie do tego nie chowając głowy w piasek.Aby osiągnąć ów cel czeka mnie bardzo długa droga.Prawie cała czołówka to "kłamcy lustracyjni"bojący się wyznać prawdę.Traktuję to jako zabawę,chcąc jednak utrzeć nosa czołówce.