Nowa szata (strona 6/7)

wiadomości: 68 rozmówcy: 20   przejdź do początku wątku »
 grom

P.s. zerknęłam z ciekawości na wykres: nic nie zostało poprawione, zostało 23.12.2014 na 5 miejscu (wypada się cieszyć, że już nie 108-e, ani 14-e?), choć pierwszy błąd po bezbłędnej serii popełniłam 25.12.2014.
.
Jak było kolejno 23.12.2014: 108->14->5 tak jest.
Jednakże to tylko mała uwaga odnośnie Twojego wpisu.
.
Ja pytałam o przekłamania w rankingu szaradzisty.

grom, miadko: przyjrzałem się dokładnie historii rozwiązań i wydaje się, że wszystko się zgadza.

Tytuł szaradzisty dnia 22.02.2013 dla Miadko faktycznie wynika z wycenienienia zerówek. Miadko rozwiązał tego dnia aż 60 krzyżówek - pierwszą o godzinie 12:28, ostatnią o 23:59. Obecnie jedna z tych krzyżówek to przykład, wcześniej raczej na pewno były wśród nich zerówki (nie pamiętam dokładnie, ale mogły to być np. Łatwe-01, Łatwe-02, Milusińscy-01, Mapa-01, które są teraz wśród rozwiązanych).

Na pytanie - komu i czemu ten manewr miał służyć - już odpowiedziałem, wyjaśniając, że jest to niezamierzony przez nas efekt uboczny wyceny i przyznaję, że odbył się niepotrzebnie. Czy można było krzyżówki wycofać i ewentualnie puszczać jeszcze raz? Pewnie tak, z tym że wtedy zapewne część użytkowników byłaby niezadowolona z wykasowania ich rozwiązań. Jestem pewny, że zamieszanie byłoby w takim przypadku dużo większe, gdy nagle w niektórych kolekcjach zaczęłyby znikać rozwiązania i krzyżówki znowu pojawiły się w stanie niewypełnionym.

Podsumowując - myślę, że teraz wszystko się zgadza od strony poprawności wyliczeń zgodnie z obecną wyceną zadań. Myślę też, że stan obecny można uznać za stan faktyczny po (niezamierzonej) korekcie. Nie planujemy przywracania stanu poprzedniego, prosząc o wyrozumiałość tych, którzy utracili tytuły szaradzisty dnia.

odnośnie wykresu: tu też jest dobrze, przynajmniej w przypadku wskazanego dnia 23.12.2014. Piąte miejsce tego dnia wynika z rozwiązania wyzwania dnia (teraz o nazwie Inaczej-20) o godzinie 2:40 dnia następnego. W efekcie w dniu 24.12.2014 powróciłaś na pierwsze miejsce.

Przepraszam za zamieszanie i dziękuję za dociekliwość. Jakkolwiek wytykanie wszelkich niedociągnięć w wyliczeniach nas zawstydza i nie cieszymy się widząc takie zgłoszenia; to oczywiście jesteśmy wdzięczni i doceniamy Wasz wkład w ich namierzenie i eliminację.

 grom

No to "dyskusja" jakby się odbyła:))).
Już kilka takich było i kończyły się tak samo. Po cóż to markowanie "rozmów" z użytkownikami?

Przy twierdzeniu o przekłamaniach w rankingu szaradzisty i -co nie tak istotne - przy błędnej mojej pozycji 23.12.2014 pozostaję.
.
Odpowiedzi nie oczekuję, bo i sensu brak.

grom: nie rozumiem oburzenia, przecież wyjaśniłem: dnia 23.12.2014 nie rozwiązałaś wyzwania dnia - stąd spadek pozycji, bo do najlepszych zabrakło Ci 7 punktów. Rozwiązałaś je o godzinie 2:40 dnia 24.12.2014, komentując:"Aż żal, że tak późno się do niego zabrałam:(. Zakupy do 23::30:(. Dujawica!"
Po rozwiązaniu zadania, a więc dnia 24.12.2014, znowu miałaś 100% możliwych do zdobycia punktów i wróciłaś na pierwszą pozycję.

Wg mnie wszystko się tu zgadza. Jeśli nie, to poproszę o jakieś dokładniejsze wskazanie miejsca błędu.

Moim zdaniem,rankingi nie odgrywają już takiej roli jak dawniej.A czy jest się 30 czy 40 nie robi wielkiej różnicy.Najważniejszy ranking,to zdrowie i życie codzienne.
Pozdrawiam.

Obserwując powyższą dyskusję zastanawiam się, gdzie podziała się satysfakcja z rozwiązania zadania? Rozumiem, że każdy szaradzista tak jak sportowiec ma w genach współzawodnictwo. Mam również takie skłonności, lecz dochodzenie, gdzie podziało się kilka punktów, lub dlaczego tego a tego dnia zamiast być na pozycji x znaleźliśmy się na pozycji y, według mnie niepotrzebnie wprowadza zamieszanie. Nowa formuła Szarady i mnie nie do końca się podoba(zniknęły mi dwie pozycje szaradzisty dnia, po ukończeniu maratonu z 85 stopnia spadłem na 88), jednak moim zdaniem nie ma co tego roztrząsać! Pozwólmy adminom działać! Nikt tu chyba nikomu na złość nie czyni. Cieszmy się z zabawy pięknym polskim językiem! Pozdrawiam wszystkich gorąco!

 grom

Napisałam zupełnie inny komentarz, ale mi go "wcięło". Po przeczytaniu wpisu perunka napiszę tak: moim zdaniem perunku niewiele zrozumiałeś z tej quasi dyskusji.
.
Nie wspomnę o nieumiejętności/niechęci zabawy językiem polskim na tym portalu. Ma być tak jak autor sobie wymyślił!
Ujmę to możliwie krótko:
Napisałam kiedyś, że w zabawie tej uczestniczyć będę dopóty, dopóki jej zasady będą mi odpowiadały.
Fortepian sięgnął bruku (to za klasykiem).
Więc "zabawa" bawić przestała. Jako i pokrętne wypowiedzi adminów.
.
Jednakowoż: Wszak cisi i pokornego serca.. posiądą.:)
.
Więc:

.
Dla zmartwionych:))) moją przyszłą nieobecnością na szaradzie: może wpadnę za miesiąc, może za 30 lat, tak bliżej emerytury. To tak by z pewnym quasi moderatorem pominąć sensowne merytorycznie argumenty, wyszydzić i pośmiać się z komentarzy i wpisów tych nieco starszych, może nieco mniej wykształconych, a może po prostu bezradnych wobec jego arogancji ocierającej się niejednokrotnie o brak podstaw kultury.
.
Zabawa?
Dla mnie póki co nie.

Poszłaś Gromie po bandzie! Każdy ma prawo wypowiedzi na forum. Nie przypominam sobie bym ubliżył Twojej inteligencji, bądź wykształceniu! Więc tego sobie nie życzę z Twojej strony! Jeśli nie podoba się zabawa- droga wolna- nie zaspokoiłaś swoich ambicji, przykre...100 lat życzę.

 grom

Perunku, z całym szacunkiem... znowu nie zrozumiałeś, ale to każdemu się zdarza.

No comment...Można inaczej, ale to się zdarza.