Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad zmianą systemu punktacji. Zebraliśmy sporo doświadczeń i wydaje nam się, że obecny system ma wiele ułomności. Mamy kilka pomysłów, które niniejszym chciałbym poddać szerszej dyskusji.
Zanim zaczniemy dyskusję o zmianach, dodam jeszcze, że system wyliczania punktów nie powinien być zbyt skomplikowany (im więcej osób go zrozumie, tym lepiej, poza tym nie powinien zabijać serwera trudnymi przeliczeniami). Wprowadzenie nowego systemu wiązałoby się z koniecznością przeliczenia wszystkich dotychczasowych rozwiązań.
Oto nasze pomysły i obserwacje:
1. Wydaje się, że obecny system karania -25% za każdą pomyłkę jest zbyt drakoński. Powoduje to wielką frustrację na literówki (czasem po prostu nietrafienie w klawisz) i zniechęca do zabierania się za zadania trudne, "chyba ponad moje siły". Czasami pomyłka w jednym słowie potrafi "wyzerować" liczbę zdobytych punktów, co niektóre osoby zniechęca, a innych zmusza do pieczołowitego sprawdzania wszystkiego w źródłach (nie wszyscy to lubią, a w końcu chcemy dostarczać rozrywki). Pojawił się zatem pomysł bardziej łagodnej punktacji. Na przykład -10% za każdy błąd. Możliwe jest także karanie w jakiś sposób proporcjonalnie do wielkości krzyżówki.
2. Samo wyliczanie wartości krzyżówki nie jest dobre. Często narzekacie, że krzyżówki dnia są za mało punktowane. Zazwyczaj wynika to z obecnego systemu, który "waży" krzyżówkę zliczając po prostu trudność użytych słów. Tymczasem w rzeczywistości o trudności w dużej mierze decyduje ilość skrzyżowań, a tego obecna miara nie uwzględnia. Dla przykładu: pełny kwadrat 5x5 jest zazwyczaj łatwy, bo wszystko się krzyżuje. Gdyby usunąć z niego co drugie słowo, stałby się dużo trudniejszy. A u nas odwrotnie - liczba punktów za krzyżówkę spadłaby.
Jako rozwiązanie proponujemy uwzględnianie gęstości. Na przykład wg wzoru: 4*obecna punktacja dla 0% gęstości (słowa izolowane), liniowo spadająca do 1*obecna punktacja dla 100% gęstości.
3. I ostatnia kwestia. Obecnie w statystykach zlicza się liczba wszystkich punktów za wszystkie krzyżówki. Powoduje to opór krzyżówkowiczów wobec zadań typu "Harry Potter", które z założenia miały być skierowane tylko do fanów gatunku, a nie do miłośników klasycznych krzyżówek. Przykładowo, dzięki GumisK-owi mamy już materiał na Wiedźmina, ale zawahaliśmy się z tworzeniem krzyżówek, bo wydaje nam się, że mogą wyrządzić więcej frustracji wśród osób ścigających się w rankingu, niż pożytku. Podobnie wygląda sprawa z muzyką Rock-Metal.
Tutaj czekamy na pomysły. Jednym z nich mogłoby być wydzielenie tego typu krzyżówek i nie uwzględnianie ich w rankingu (zamiast tego mogłyby być oddzielne rankingi). Problemem byłoby znalezienie granicy. Sienkiewicz i jego dzieła należą przecież do kanonu wiedzy. A czy James Bond też? Kubuś Puchatek? Smerfy? Tolkien? Muminki? Kiedy zaczyna się "zbyt dziwacznie"? A może przesadzamy i nie ma takiego problemu - możemy śmiało dawać Wiedźmina w obecnej formule rankingu?
ad1. Już się, co prawda, przyzwyczaiłem do tych kar, ale rzeczywiście niepotrzebnie stresujemy nowych gości Szarady.net. Początkowo dość niefrasobliwie podchodziłem do tego i to widać. Myślę, ze prostsze technicznie będzie przeliczenie błędów "po ilości" i tylko zmniejszenie procentowości "cukru w cukrze", a czy to będzie 10% czy też 5% za kwadracik? Sprawiedliwsze byłoby ocenianie w zależności od wielkości krzyżówki, i jeśli to technicznie możliwe to jestem za!
ad2. Rzeczywiście, liczba skrzyżowań jest bardzo istotna dla tzw trudności krzyżówki. Z drugiej jednak strony prostota określeń, łatwość dotarcia do źródeł, wreszcie sama trudność słowa, rzadkość jego używania, hermetyczność dziedziny wiedzy, z ktorej pochodzi słowo, w wielu przypadkach bardzo podnosi poprzeczkę rozwiązującemu. Wtedy, po szczęśliwym wypełnieniu diagramu w 100% oczekuje nagrody w postaci punkcików. Niezwykle trudne jest tu pogodzenie tych wszystkich czynników i stworzenie systemu idealnego. Nie wspomniałem jeszcze o nieuniknionej alternatywności niektórych słów. (np dzisiejsza Krzyżówka dnia " ... liściem w akrobacji lotniczej". Może Administracja, która krzyżówki zatwierdza, będzie rzucać swym wszechwidzącym okiem na całokształt i dodawać "po uważaniu" jakieś bonusy punktowe w przypadkach ewidentnych? Co z określaniem trudności dodawanych do słownika słów? Zauważyłem, że <sylwek> od jakiegoś czasu nie daje gwiazdek swoim słowom.
ad3. W tym temacie jest najtrudniej, bo rzeczywiście nie da się określić w miarę precyzyjne granicy między tematyką będącą w tzw kanonie, a tym wszystkim co pozornie jest poza nią. Myślę, że nie ma takiej możliwości bo każdy ma swój kanon. Proponuję, jeśli to możliwe, zachować ranking ogólny. Jeśli chodzi o poszczególne kategorie, to być może miałoby swoje uzasadnienie tworzenie osobnych rankingów ale zważywszy na mnogość tematów... Ciekaw jestem innych głosów w tej sprawie, ale ja zdecydowanie sprzeciwiam się rozdzielaniu i nierównemu traktowaniu: Pana Samochodzika, Wiedźmina, Kubusia Puchatka, Fileasa Fogga czy Mikołajka, nie zapominając o Św. Mikołaju. Jeżeli ranking, to z literatury, ale nie będę rwał szat gdy stanie się inaczej.
Ad 1. Jestem za karaniem w sposób proporcjonalny do wielkości krzyżówki. Najlepiej byłoby gdyby otrzymywało się tyle procent maksymalnej ilości punktów za krzyżówkę ile jest procent poprawnie wypełnionych kratek w krzyżówce. Zdaję sobie sprawę, że takie karanie byłoby bardzo łagodne. Zastanawiam się, czy nawet nie za bardzo, bo nie motywowałoby aż tak bardzo do rozwiązania krzyżówki do końca. Z drugiej jednak strony, czy otrzymywanie zera punktów za krzyżówkę, której większość jest wypełniona nie jest zbyt drastyczne?
Ad 2. Rozwiązanie zaproponowane przez prymę z uwzględnieniem gęstości bardzo mi się podoba. Jestem za.
Ad 3. Wg mnie nie ma takiego problemu. Sztuczne wytyczanie granicy może spowodować tylko tyle, że nikt nie będzie z niej zadowolony, bo dlaczego kategoria, w której jest się dobrym znalazła się akurat poza rankingowymi. Myślę, że w krzyżówkach powinniśmy wspierać wszechstronność, więc jestem za pozostawieniem takiej formuły rankingu jaka jest teraz.
Ad1: Przychylam się do propozycji draakhana. Punkty ujemne powinny być proporcjonalne do ilości liter w całej krzyżowce. Mam pytanie - czy dotychczasowe ujemne punkty zostałyby zweryfikowane?
Ad2. Tutaj również jestem za.
Ad3. Moim zdaniem tego typu krzyżówki powinny być wydzielone, nawet z Sienkiewiczem. Do ogólnego rankingu powinna być kategoria literatura.
Ad1. Każda propozycja zmieniająca coś na lepsze jest dobra.Tylko pozostaje jedno zasadnicze pytanie - jak rozróżnić literówkę od błędu wynikającego ze złego źródła lub z niewiedzy? Zmierzam do tego,że zaproponowana 10% kara za każdy błąd literowy spowoduje to, że jednakowo będą karane te osoby,które rzeczywiście uczciwie drążą temat i czasami z powodu mylnych danych nie unikną błędu i tak samo "leniuchy" którym nie chce się szukać źródeł,bądź są zbyt mocno podszyci wiatrem i wpisując w puste pola dowolne litery będą się tłumaczyli przysłowiową literówką. Pozostaje jeszcze jedna grupa- przepraszam za określenie,ale taka jest rzeczywistość- komputerowych analfabetów.Czytając komentarze do krzyżówek,można wysunąć wniosek, że osoby te mają problem ze zrozumieniem określenia hasła, nie rozróżniają liczby pojedynczej od mnogiej bądź co gorsza poruszają się w innym wymiarze.Intencją twórców tego portalu nie było chyba zakładanie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji a reguły gry zostały określone dla wszystkich w jednakowy sposób.Dlatego uważam,że jeżeli już chcemy zmienić system karania,to czynić to w sposób procentowy w zależności od liczby punktów. Ad2. Uważam,że wpływ na wyliczenie wartości krzyżówki powinna mieć nie tylko ilość skrzyżowań ale również rodzaj zadania /anagramy,przekrętki - wyżej punktowane/. Proponował bym również zastanowić się nad zwiększeniem ilości punktów przyznawanych poszczególnym zadaniom,bo przy obecnej ilości punktów ogólna rywalizacja staje sie nieciekawa. Ad3. Jestem za pozostawieniem rankingu ogólnego. Szaradzistę powinna cechować wszechstronność a jeżeli już napotka na temat w którym nie czuje sie zbyt mocno,ma doskonałą okazję do zgłębienia tematu. A jeżeli komuś to nie odpowiada,to pozostaje kółko i krzyżyk lub inne zajęcia,rozwijające ogólną percepcję.
Ad1. Nie sądziłem, że będziecie chcieli wrócić do modyfikowania systemu kar, ale jednak. Faktycznie literówki są najgorsze, przydałaby się możliwość, że po jakimś czasie można rozwiązać taką krzyżówkę na nowo, ale jest to raczej niewykonalne z oczywistych powodów. Co do systemu kar, wg mnie najlepsze byłoby zerowanie punktów za wyraz czy wyrazy (jeśli na skrzyżowaniu) w których popełniono błąd, a nie odejmowanie punktów z całej krzyżówki. Chociaż wtedy kara mogłaby być za niska. Ad2. Rodzaj zadania już ma wpływ na punktację, anagramy/przekrętki etc są wyżej punktowane od zwykłych krzyżówek. Rozwiązanie proponowane przez administrację jest bardzo dobre wg mnie. Ad3. Jak dla mnie nic nie przeszkadza, że Harry Potter jest liczony do rankingu ogólnego. Szczerze powiedziawszy to nie mam ochoty rozwiązywać tych krzyżówek, ale może się skuszę jak nie będę miał już innych do wyboru. Jedynie można by pokombinować w ilości punktów za takie krzyżówki. Na przykład w krzyżówkach tematycznych dzielić ilość punktów za krzyżówkę na połowę. Punktów byłoby mniej za takie zadania, więc Ci co walczą o ranking nie przykładali by tak wielkiego zainteresowania do tych krzyżówek, a wielbiciel gatunku tak czy siak by je rozwiązywał.
**Dobrze, że dyskusja zatoczyła koło i wróciła do przerwanej a tak dobrze zapowiadającej się dyskusji z sierpnia. Apeluję o wnikliwe przeczytanie propozycji adminów i podzielenie się swymi uwagami, bo dobre rodzi się z dialogu. Sam też na pewno dołożę swoje trzy grosiki.
W oczekiwaniu na nowe krzyżówki zacząłem dokładniej przeglądać forum. I cieszę się, że znalazłem ten wątek, bo już chciałem otworzyć podobny. Zanim jednak napiszę o propozycjach ulepszeń, chciałbym serdecznie podziękować Twórcom i Autorom za dwa miesiące wspaniałej zabawy przy wszelakiej maści krzyżówkach w formie i przy regułach takich, jakie są dziś. Jestem naprawdę pod wrażeniem pomysłowości, cierpliwości i bezinteresowności w prowadzeniu tej strony, fajnie zbudowanej, ciekawej i - co bardzo cenię - ergonomicznej, więc łatwej w użyciu, przyjaznej i intuicyjnej.
Miodu byłoby na tyle, a teraz tzw. bread'n'butter, czyli co moim skromnym zdaniem można byłoby ulepszyć niewielkim kosztem programistycznym.
ad 1. Właściwie to zostawiłbym punktację tak jak jest, bo przyjmuję reguły jakie są, byle byłyby jednakowe dla wszystkich. Sądzę jednak, że punktację można byłoby wykorzystać do utrudnienia nieetycznego korzystania z innego konta. Potrzebne byłyby dwie powiązane rzeczy: progresywny koszt następnego błędu oraz niepodawanie informacji o błędach (brak podświetleń na czerwono), jeśli byłoby ich zbyt wiele (np. więcej niż 3). Pierwsze, by zbytnio nie penalizować zwykłych literówek (przy rzetelnych rozwiązaniach nie wierzę, by ktoś zrobił więcej niż dwie - tzw. czeski błąd), drugie, by uzyskanie informacji o błędach też wymagało nietrywialnego wysiłku (czyli prawie całkowitego rozwiązania krzyżówki). Alternatywnie (lub łącznie) można rozważyć zablokowanie możliwości pisania/czytania komentarzy przy krzyżówce, jeśli rozwiązanie ma za dużo błędów. Podaję te pomysły z mieszanymi uczuciami, bo mi osobiście nie przeszkadza, jeśli ktoś "podgląda własnego pasjansa", gdyż dla mnie cała frajda jest w samodzielnym jego rozwiązaniu, ale "alternatywne" konta są gorąco dyskutowane, więc może to coś pomoże.
ad 2. Bardzo wiele razy miałem odczucie, że krzyżówki są punktowane za wysoko, znacznie rzadziej, że za nisko. Początkowo sądziłem, że to za przyczyną nietrafnej oceny trudności wyrazów. Ponieważ nigdy nie widziałem Słownika (jestem tu od stycznia tego roku), więc nie wiem tak do końca jak są one punktowane. Z "forowych przesłuchów" wnoszę, że arbitralnie przez wpisującego do słownika. Mam jednak nadzieję, że punktowany jest nie sam wyraz, lecz jego określenia. Ten sam "WUJ" bowiem może być określony jako "brat matki", ale też "tak miał się zwracać Roch do Onufrego". Zgadzam się tu z Dzejdim, że trudność jest nie tylko zależna od "pokrętności" określenia, ale też odwrotnie proporcjonalna do ilości użytych "słów kluczowych", ułatwiających szukanie w necie.
Jakkolwiek by nie było, sama suma trudności użytych wyrazów (określeń) nie jest wystarczającym wyznacznikiem trudności krzyżówki. I nie ma tu albo-albo. Aby choć trochę zbliżyć ten parametr do powszechnej intuicji, muszą być uwzględnione wszystkie trzy parametry: trudność użytych słów, "gęstość" krzyżówki, no i "dodatkowe zadania" (anagramowanie, wstawianie samogłosek, dodawanie przyrostków, itp.). Prostym zabiegiem uwzględniającym "gęstość" może być zliczenie dla każdego wyrazu ilości skrzyżowań i modyfikacja jego trudności wg wzoru proponowanego przez Prymę w pierwszym wpisie, a potem zsumowanie, tak jak jest to dziś. Przy czym wydaje mi się, że w krzyżówkach "słowotwórczych" ta reguła powinna działać odwrotnie: dużo skrzyżowań - łatwo odgadywać, ale trudno układać.
Wracając do trudności wyrazów: moim zdaniem skala jest zbyt płaska, w szczególności dla słów autorstwa Sylwka (przy okazji: chylę czoła przy niektórych definicjach i zarazem dzięki za wyzwania . Proponowałbym użycie skali eksponencjalnej, lecz podejrzewam, że trud przeskalowania wszystkich wyrazów byłby zbyt wielki. Może zatem przejrzeć tylko pięciogwiazdkowce i niektórym (tym, których nie ma "wprost" w wiki i sjp) i dać "spec-gwiazdkę" wartą 8-10 punktów?
Witam wszystkich Szaradzistów!
Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad zmianą systemu punktacji. Zebraliśmy sporo doświadczeń i wydaje nam się, że obecny system ma wiele ułomności. Mamy kilka pomysłów, które niniejszym chciałbym poddać szerszej dyskusji.
Zanim zaczniemy dyskusję o zmianach, dodam jeszcze, że system wyliczania punktów nie powinien być zbyt skomplikowany (im więcej osób go zrozumie, tym lepiej, poza tym nie powinien zabijać serwera trudnymi przeliczeniami). Wprowadzenie nowego systemu wiązałoby się z koniecznością przeliczenia wszystkich dotychczasowych rozwiązań.
Oto nasze pomysły i obserwacje:
1. Wydaje się, że obecny system karania -25% za każdą pomyłkę jest zbyt drakoński. Powoduje to wielką frustrację na literówki (czasem po prostu nietrafienie w klawisz) i zniechęca do zabierania się za zadania trudne, "chyba ponad moje siły". Czasami pomyłka w jednym słowie potrafi "wyzerować" liczbę zdobytych punktów, co niektóre osoby zniechęca, a innych zmusza do pieczołowitego sprawdzania wszystkiego w źródłach (nie wszyscy to lubią, a w końcu chcemy dostarczać rozrywki).
Pojawił się zatem pomysł bardziej łagodnej punktacji. Na przykład -10% za każdy błąd. Możliwe jest także karanie w jakiś sposób proporcjonalnie do wielkości krzyżówki.
2. Samo wyliczanie wartości krzyżówki nie jest dobre. Często narzekacie, że krzyżówki dnia są za mało punktowane. Zazwyczaj wynika to z obecnego systemu, który "waży" krzyżówkę zliczając po prostu trudność użytych słów. Tymczasem w rzeczywistości o trudności w dużej mierze decyduje ilość skrzyżowań, a tego obecna miara nie uwzględnia.
Dla przykładu: pełny kwadrat 5x5 jest zazwyczaj łatwy, bo wszystko się krzyżuje. Gdyby usunąć z niego co drugie słowo, stałby się dużo trudniejszy. A u nas odwrotnie - liczba punktów za krzyżówkę spadłaby.
Jako rozwiązanie proponujemy uwzględnianie gęstości. Na przykład wg wzoru: 4*obecna punktacja dla 0% gęstości (słowa izolowane), liniowo spadająca do 1*obecna punktacja dla 100% gęstości.
3. I ostatnia kwestia. Obecnie w statystykach zlicza się liczba wszystkich punktów za wszystkie krzyżówki.
Powoduje to opór krzyżówkowiczów wobec zadań typu "Harry Potter", które z założenia miały być skierowane tylko do fanów gatunku, a nie do miłośników klasycznych krzyżówek. Przykładowo, dzięki GumisK-owi mamy już materiał na Wiedźmina, ale zawahaliśmy się z tworzeniem krzyżówek, bo wydaje nam się, że mogą wyrządzić więcej frustracji wśród osób ścigających się w rankingu, niż pożytku. Podobnie wygląda sprawa z muzyką Rock-Metal.
Tutaj czekamy na pomysły. Jednym z nich mogłoby być wydzielenie tego typu krzyżówek i nie uwzględnianie ich w rankingu (zamiast tego mogłyby być oddzielne rankingi).
Problemem byłoby znalezienie granicy. Sienkiewicz i jego dzieła należą przecież do kanonu wiedzy. A czy James Bond też? Kubuś Puchatek? Smerfy? Tolkien? Muminki? Kiedy zaczyna się "zbyt dziwacznie"?
A może przesadzamy i nie ma takiego problemu - możemy śmiało dawać Wiedźmina w obecnej formule rankingu?
Czekamy na Wasze komentarze i sugestie.
ad1.
Już się, co prawda, przyzwyczaiłem do tych kar, ale rzeczywiście niepotrzebnie stresujemy nowych gości Szarady.net. Początkowo dość niefrasobliwie podchodziłem do tego i to widać. Myślę, ze prostsze technicznie będzie przeliczenie błędów "po ilości" i tylko zmniejszenie procentowości "cukru w cukrze", a czy to będzie 10% czy też 5% za kwadracik?
Sprawiedliwsze byłoby ocenianie w zależności od wielkości krzyżówki, i jeśli to technicznie możliwe to jestem za!
ad2.
Rzeczywiście, liczba skrzyżowań jest bardzo istotna dla tzw trudności krzyżówki. Z drugiej jednak strony prostota określeń, łatwość dotarcia do źródeł, wreszcie sama trudność słowa, rzadkość jego używania, hermetyczność dziedziny wiedzy, z ktorej pochodzi słowo, w wielu przypadkach bardzo podnosi poprzeczkę rozwiązującemu. Wtedy, po szczęśliwym wypełnieniu diagramu w 100% oczekuje nagrody w postaci punkcików. Niezwykle trudne jest tu pogodzenie tych wszystkich czynników i stworzenie systemu idealnego. Nie wspomniałem jeszcze o nieuniknionej alternatywności
niektórych słów. (np dzisiejsza Krzyżówka dnia " ... liściem w akrobacji lotniczej".
Może Administracja, która krzyżówki zatwierdza, będzie rzucać swym wszechwidzącym okiem na całokształt i dodawać "po uważaniu" jakieś bonusy punktowe w przypadkach ewidentnych?
Co z określaniem trudności dodawanych do słownika słów? Zauważyłem, że <sylwek> od jakiegoś czasu nie daje gwiazdek swoim słowom.
ad3.
W tym temacie jest najtrudniej, bo rzeczywiście nie da się określić w miarę precyzyjne granicy między tematyką będącą w tzw kanonie, a tym wszystkim co pozornie jest poza nią. Myślę, że nie ma takiej możliwości bo każdy ma swój kanon.
Proponuję, jeśli to możliwe, zachować ranking ogólny. Jeśli chodzi o poszczególne kategorie, to być może miałoby swoje uzasadnienie tworzenie osobnych rankingów ale zważywszy na mnogość tematów...
Ciekaw jestem innych głosów w tej sprawie, ale ja zdecydowanie sprzeciwiam się rozdzielaniu i nierównemu traktowaniu: Pana Samochodzika, Wiedźmina, Kubusia Puchatka, Fileasa Fogga czy Mikołajka, nie zapominając o Św. Mikołaju. Jeżeli ranking, to z literatury, ale nie będę rwał szat gdy stanie się inaczej.
Ad 1.
Jestem za karaniem w sposób proporcjonalny do wielkości krzyżówki. Najlepiej byłoby gdyby otrzymywało się tyle procent maksymalnej ilości punktów za krzyżówkę ile jest procent poprawnie wypełnionych kratek w krzyżówce. Zdaję sobie sprawę, że takie karanie byłoby bardzo łagodne. Zastanawiam się, czy nawet nie za bardzo, bo nie motywowałoby aż tak bardzo do rozwiązania krzyżówki do końca. Z drugiej jednak strony, czy otrzymywanie zera punktów za krzyżówkę, której większość jest wypełniona nie jest zbyt drastyczne?
Ad 2.
Rozwiązanie zaproponowane przez prymę z uwzględnieniem gęstości bardzo mi się podoba. Jestem za.
Ad 3.
Wg mnie nie ma takiego problemu. Sztuczne wytyczanie granicy może spowodować tylko tyle, że nikt nie będzie z niej zadowolony, bo dlaczego kategoria, w której jest się dobrym znalazła się akurat poza rankingowymi. Myślę, że w krzyżówkach powinniśmy wspierać wszechstronność, więc jestem za pozostawieniem takiej formuły rankingu jaka jest teraz.
Ad1: Przychylam się do propozycji draakhana. Punkty ujemne powinny być proporcjonalne do ilości liter w całej krzyżowce. Mam pytanie - czy dotychczasowe ujemne punkty zostałyby zweryfikowane?
Ad2. Tutaj również jestem za.
Ad3. Moim zdaniem tego typu krzyżówki powinny być wydzielone, nawet z Sienkiewiczem. Do ogólnego rankingu powinna być kategoria literatura.
Ad1.
Każda propozycja zmieniająca coś na lepsze jest dobra.Tylko pozostaje jedno zasadnicze pytanie - jak rozróżnić literówkę od błędu wynikającego ze złego źródła lub z niewiedzy? Zmierzam do tego,że zaproponowana 10% kara za każdy błąd literowy spowoduje to, że jednakowo będą karane te osoby,które rzeczywiście uczciwie drążą temat i czasami z powodu mylnych danych nie unikną błędu i tak samo "leniuchy" którym nie chce się szukać źródeł,bądź są zbyt mocno podszyci wiatrem i wpisując w puste pola dowolne litery będą się tłumaczyli przysłowiową literówką. Pozostaje jeszcze jedna grupa- przepraszam za określenie,ale taka jest rzeczywistość- komputerowych analfabetów.Czytając komentarze do krzyżówek,można wysunąć wniosek, że osoby te mają problem ze zrozumieniem określenia hasła, nie rozróżniają liczby pojedynczej od mnogiej bądź co gorsza poruszają się w innym wymiarze.Intencją twórców tego portalu nie było chyba zakładanie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji a reguły gry zostały określone dla wszystkich w jednakowy sposób.Dlatego uważam,że jeżeli już chcemy zmienić system karania,to czynić to w sposób procentowy w zależności od liczby punktów.
Ad2.
Uważam,że wpływ na wyliczenie wartości krzyżówki powinna mieć nie tylko ilość skrzyżowań ale również rodzaj zadania /anagramy,przekrętki - wyżej punktowane/. Proponował bym również zastanowić się nad zwiększeniem ilości punktów przyznawanych poszczególnym zadaniom,bo przy obecnej ilości punktów ogólna rywalizacja staje sie nieciekawa.
Ad3.
Jestem za pozostawieniem rankingu ogólnego. Szaradzistę powinna cechować wszechstronność a jeżeli już napotka na temat w którym nie czuje sie zbyt mocno,ma doskonałą okazję do zgłębienia tematu. A jeżeli komuś to nie odpowiada,to pozostaje kółko i krzyżyk lub inne zajęcia,rozwijające ogólną percepcję.
Ad1. Nie sądziłem, że będziecie chcieli wrócić do modyfikowania systemu kar, ale jednak. Faktycznie literówki są najgorsze, przydałaby się możliwość, że po jakimś czasie można rozwiązać taką krzyżówkę na nowo, ale jest to raczej niewykonalne z oczywistych powodów. Co do systemu kar, wg mnie najlepsze byłoby zerowanie punktów za wyraz czy wyrazy (jeśli na skrzyżowaniu) w których popełniono błąd, a nie odejmowanie punktów z całej krzyżówki. Chociaż wtedy kara mogłaby być za niska.
Ad2. Rodzaj zadania już ma wpływ na punktację, anagramy/przekrętki etc są wyżej punktowane od zwykłych krzyżówek. Rozwiązanie proponowane przez administrację jest bardzo dobre wg mnie.
Ad3. Jak dla mnie nic nie przeszkadza, że Harry Potter jest liczony do rankingu ogólnego. Szczerze powiedziawszy to nie mam ochoty rozwiązywać tych krzyżówek, ale może się skuszę jak nie będę miał już innych do wyboru. Jedynie można by pokombinować w ilości punktów za takie krzyżówki. Na przykład w krzyżówkach tematycznych dzielić ilość punktów za krzyżówkę na połowę. Punktów byłoby mniej za takie zadania, więc Ci co walczą o ranking nie przykładali by tak wielkiego zainteresowania do tych krzyżówek, a wielbiciel gatunku tak czy siak by je rozwiązywał.
**Dobrze, że dyskusja zatoczyła koło i wróciła do przerwanej a tak dobrze zapowiadającej się dyskusji z sierpnia.
Apeluję o wnikliwe przeczytanie propozycji adminów i podzielenie się swymi uwagami, bo dobre rodzi się z dialogu.
Sam też na pewno dołożę swoje trzy grosiki.
W oczekiwaniu na nowe krzyżówki zacząłem dokładniej przeglądać forum. I cieszę się, że znalazłem ten wątek, bo już chciałem otworzyć podobny. Zanim jednak napiszę o propozycjach ulepszeń, chciałbym serdecznie podziękować Twórcom i Autorom za dwa miesiące wspaniałej zabawy przy wszelakiej maści krzyżówkach w formie i przy regułach takich, jakie są dziś. Jestem naprawdę pod wrażeniem pomysłowości, cierpliwości i bezinteresowności w prowadzeniu tej strony, fajnie zbudowanej, ciekawej i - co bardzo cenię - ergonomicznej, więc łatwej w użyciu, przyjaznej i intuicyjnej.
Miodu byłoby na tyle, a teraz tzw. bread'n'butter, czyli co moim skromnym zdaniem można byłoby ulepszyć niewielkim kosztem programistycznym.
ad 1.
Właściwie to zostawiłbym punktację tak jak jest, bo przyjmuję reguły jakie są, byle byłyby jednakowe dla wszystkich. Sądzę jednak, że punktację można byłoby wykorzystać do utrudnienia nieetycznego korzystania z innego konta. Potrzebne byłyby dwie powiązane rzeczy: progresywny koszt następnego błędu oraz niepodawanie informacji o błędach (brak podświetleń na czerwono), jeśli byłoby ich zbyt wiele (np. więcej niż 3). Pierwsze, by zbytnio nie penalizować zwykłych literówek (przy rzetelnych rozwiązaniach nie wierzę, by ktoś zrobił więcej niż dwie - tzw. czeski błąd), drugie, by uzyskanie informacji o błędach też wymagało nietrywialnego wysiłku (czyli prawie całkowitego rozwiązania krzyżówki). Alternatywnie (lub łącznie) można rozważyć zablokowanie możliwości pisania/czytania komentarzy przy krzyżówce, jeśli rozwiązanie ma za dużo błędów.
Podaję te pomysły z mieszanymi uczuciami, bo mi osobiście nie przeszkadza, jeśli ktoś "podgląda własnego pasjansa", gdyż dla mnie cała frajda jest w samodzielnym jego rozwiązaniu, ale "alternatywne" konta są gorąco dyskutowane, więc może to coś pomoże.
ad 2.
Bardzo wiele razy miałem odczucie, że krzyżówki są punktowane za wysoko, znacznie rzadziej, że za nisko. Początkowo sądziłem, że to za przyczyną nietrafnej oceny trudności wyrazów. Ponieważ nigdy nie widziałem Słownika (jestem tu od stycznia tego roku), więc nie wiem tak do końca jak są one punktowane. Z "forowych przesłuchów" wnoszę, że arbitralnie przez wpisującego do słownika. Mam jednak nadzieję, że punktowany jest nie sam wyraz, lecz jego określenia. Ten sam "WUJ" bowiem może być określony jako "brat matki", ale też "tak miał się zwracać Roch do Onufrego". Zgadzam się tu z Dzejdim, że trudność jest nie tylko zależna od "pokrętności" określenia, ale też odwrotnie proporcjonalna do ilości użytych "słów kluczowych", ułatwiających szukanie w necie.
Jakkolwiek by nie było, sama suma trudności użytych wyrazów (określeń) nie jest wystarczającym wyznacznikiem trudności krzyżówki. I nie ma tu albo-albo. Aby choć trochę zbliżyć ten parametr do powszechnej intuicji, muszą być uwzględnione wszystkie trzy parametry: trudność użytych słów, "gęstość" krzyżówki, no i "dodatkowe zadania" (anagramowanie, wstawianie samogłosek, dodawanie przyrostków, itp.). Prostym zabiegiem uwzględniającym "gęstość" może być zliczenie dla każdego wyrazu ilości skrzyżowań i modyfikacja jego trudności wg wzoru proponowanego przez Prymę w pierwszym wpisie, a potem zsumowanie, tak jak jest to dziś. Przy czym wydaje mi się, że w krzyżówkach "słowotwórczych" ta reguła powinna działać odwrotnie: dużo skrzyżowań - łatwo odgadywać, ale trudno układać.
Wracając do trudności wyrazów: moim zdaniem skala jest zbyt płaska, w szczególności dla słów autorstwa Sylwka (przy okazji: chylę czoła przy niektórych definicjach i zarazem dzięki za wyzwania . Proponowałbym użycie skali eksponencjalnej, lecz podejrzewam, że trud przeskalowania wszystkich wyrazów byłby zbyt wielki. Może zatem przejrzeć tylko pięciogwiazdkowce i niektórym (tym, których nie ma "wprost" w wiki i sjp) i dać "spec-gwiazdkę" wartą 8-10 punktów?