Pożegnania... (strona 2/3)

wiadomości: 21 rozmówcy: 17   przejdź do początku wątku »

Bardzo, bardzo serdecznie z całego serca Wam wszystkim moi przyjaciele dziękuję.Najlepszym dowodem na serdeczną więź z Wami jest to, że dla rozerwania myśli jestem tu i teraz z Wami, bo spać się nie da ,a pocieszać bliskich siostry trzeba.Jeszcze wczoraj pytała o Was wszystkich , czy są nowe krzyżówki, jakie ma zaległości...Może teraz też jest z nami? A raczej na pewno. Dzejdi dzięki za pamięć o niej i nową serię krzyżówek.

Wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Eli.

 BaJo

Wierzę,że ciągle z nami jest w sieci,sprawdza,czuwa,choć już nie komentuje.Nie zapomnimy o Tobie Elizo.Mamy na pociechę Twoje słówka.

Smutno jak KTOŚ od nas odchodzi - wyrazy szczerego współczucia

Bardzo mi przykro i współczuję wszystkim bliskim tej wspaniałej osoby. Wielka szkoda, że elizy już z nami nie będzie. Była osobą bardzo skrupulatną w akceptacji słówek do słownika. Podziwiałam ją za to. Od kilku dni zastanawiałam się dlaczego eliza zaprzestała wpisywania haseł na liczbie 6000. Myślałam, że może wjechała gdzieś do pracy i wróci do nas.
Żal serce ściska i łzy same napływają do oczu. Cześć jej pamięci.

faktycznie, skrupulatność przede wszystkim. Szkoda, myślę że cała szaradowa rodzina czuje żal z powodu odejścia elizy. przyłączam się do kondolencji. Nikt nie wie czy jest końcem, początkiem czy kolejnym etapem.....

Najgoręcej dziękuję za wyrazy współczucia. Nie ukrywam, czytając komentarze ze łzami w oczach i walącym sercem, uświadamiam sobie jak wielka więź nas wszystkich szaradzistów łączy. To bardzo miłe uczucie pomagające w tak ciężkich dla mnie chwilach. bachaku1.

Brakowało jej ostatnio.Wyrazy szczerego współczucia dla ciebie bachaku1 i całej rodziny.

Odkąd zacząłem dodawać słówka do słownika - często czytałem określenia Elizy. I przyznaję -pełny profesjonalizm w Jej określeniach. Doskonała znajomość tematyki, z której brała słowa...
Żal ogromny, że już nie będzie można z Nią popolemizować na tym polu...
Bachaku - naprawdę serdecznie współczuję ...
Ona jest dalej z nami - przecież " to tylko na chwilę Jej nie ma "...

Dzięki Kangoor.