jak się... (strona 2/2)

wiadomości: 16 rozmówcy: 6   przejdź do początku wątku »

Suchość widzę na horyzoncie!!!

Pusto wszędzie, cicho wszędzie...:)

Mario, czyżby to przewidywanie nieuchronnego stanu poświątecznego?

Suchy szwagier,suchy tynk,suchy kac,suchy lód a na koniec suchy tłok!
A po świętach to się jeszcze obaczy co będzie suche.

Pusto było i cicho bom wybył ciałem na chwilę.
Przyszła chwila, w której nie od rzeczy będzie powiedzieć, że oczywiście horyzontalne skojarzenie Marii jest słuszne.
Wszystkie te słowa można zdefiniować jednym określeniem:"BYWA SUCHY".
Można tu jeszcze dodać DOK, ale to już byłoby za proste, więc go sprytnie(ha ha)zataiłem.

Mario, kobieto wielkiego ducha!
W mej głowie, to tylko posucha:)