Poprawne rozwiązanie
kryształki
spadające ziarna otoczone lodem
jak biała
G
R
Y
K
A
przeszkoda
W
R
Z
dom ze bloków
I
G
L
U
pokrywa na szczycie
C
Z
A
P
A
pingwinów po
P
figura
na gałęzi
S
pora
Z
I
M
A
B
człowiek
O
P
A
D
A
burza
Z
A
D
Y
M
K
A
K
R
Ł
E
I
zbity przez wiatr
G
I
P
S
W
T
Ś
Z
zawierucha
Z
A
M
I
E
Ć
N
Każde określenie należy uzupełnić słowem "śnieg" lub jego odmianą a następnie odgadnąć znaczenie hasła np: "brudne po" - śniegowe - BŁOTO, "groźna" - śnieżna - LAWINA.
Ostatnio rozwiązali
Komentarze
Musisz się zalogować, aby móc umieścić swój komentarz.
"Spadające ziarna otoczone lodem",sugeruje l. mn. Dlatego KRUPY,powinny być uznane za prawidłowe rozwiązanie.W diagramie występuje l. mn., a nie ma wymogu l. poj. Może być "pora śniegów" i hasło ZIMY , co jest bardziej zasadne (biorąc pod uwagę skrzyżowanie).
Śnieżna pora - ZIMY?
Nie uważasz, że to co najmniej dziwne?
A ,czy dokładnie zapoznałeś się z moim postem?(pora śniegów)
A ,czy ktoś widział spadającą krupę w liczbie mnogiej?
To nic nie zmienia: pora śniegów - ZIMY?
ZIMA to pora, a ZIMY to pory i nic tego nie zmieni. A jeśli chodzi o KRUPY to wystarczy sprawdzić w słowniku:
http://sjp.pwn.pl/szukaj/krupa
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krupy_(opad_atmosferyczny). W zadaniu brak zastrzeżeń źródłowych .A hasło wyraźnie sugeruje l. mn.
OK, nie mam zastrzeżeń do krup, chciałem Ci tylko pokazać, że KRUPA w odniesieniu do spadających ziaren jest również poprawna. Natomiast w tym wypadku KRUPĘ determinuje wyraz ZIMA, który jak już pisałem nie może być w l.mn.
A ja dodam tylko, że niezliczoną ilość ziarenek w torebce nazwiemy KASZA, nie KASZE.
To nie jest FAIR. Co stało na przeszkodzie w określeniu "Spadające ziarno otoczone lodem"? W pierwszej wersji wpisałem ZIMA , ale zmieniłem z uwagi na nieszczęsną l. mn. (często nadużywaną).ZIMY, występują wielokrotnie (rok po roku),a więc l. mn. jest zasadna (w tym przypadku).
Nie jest zasadna.
.
http://sjp.pwn.pl/slownik/2475608/krupa
.
Jeżeli inne słowniki piszą o "krupach" to OK - dopuszczone są obie formy. Natomiast "pora" to "pora" i tego nic nie zmieni. Ta "pora" właśnie decydowała o użyciu liczby pojedynczej.
Już samo użycie jednego rodzynka w liczbie mnogiej (nawet pomimo braku warunku) powinno dać do myślenia, że coś masz nie tak. Dodatkowo ten rodzynek nie pasował do opisu. Pisałem tu już kilkakrotnie - hasła dopasowujemy do opisów a nie naginamy opisy do wątpliwych i naprędce wymyślonych słów.
Pozdrawiam jednocześnie zaznaczając ostatecznie, że alternatywy nie będzie.