T9 Krzyżówka czasownikowa.

6p
254 rozpoczęcia · 254 zakończenia · 132 rozwiązania · autor:  

Poprawne rozwiązanie

Wydrukuj bezpośrednio z przeglądarki
Należy odgadnąć brakujące w opisach słowa i bez zmian wpisać je do diagramu.
Zapraszamy Cię do założenia konta i zalogowania się. Będziemy sprawdzać Twoje rozwiązania, zapamiętywać niedokończone krzyżówki, pokazywać Twoje statystyki. Zaczniesz zbierać punkty i pojawisz się w rankingach. Korzystanie z serwisu jest darmowe. Możesz szybko utworzyć konto i zalogować się poprzez Facebook

Ocena krzyżówki

15

Komentarze

Czy zepsuta winda nie może również zamykać kogoś na czwartym piętrze? Wydaje mi się, że chyba może.

Jasne, że bardziej pasuje - ale cóż, znowu powtarza się sytuacja, że nie wiemy, co autor miał na myśli. Więc pozostaje czysta loteria, a my mamy zwyczajny brak szczęścia, że nie umiemy trafić na to akuratne słowo. Gdyby jednak Admini przychylili się do naszej sugestii, aby zaliczać i słowo "zamyka" - wdzięczność użytkowników byłaby niewyobrażalna i niezmierna. Za co z góry dziękuję i pozdrawiam...

Moje pytanie pozostało bez odpowiedzi, więc próbuję jeszcze raz...
Według mnie tak sformułowany opis dopuszcza alternatywę "zamyka". Nie miałbym żadnych zastrzeżeń, gdyby w końcówce zamiast "cholernej windy" znalazła się "cholerna kondycja". Wtedy nie byłoby dwuznaczności.

Nad tą alternatywą zastanawiałem się przed turniejem i w czasie jego trwania i uznałem, że nic w tym opisie nie sugeruje zamykania przez windę na czwartym piętrze, gdyż windy zazwyczaj więżą pasażerów między piętrami. Dźwig osobowy został tu użyty tylko po to, by uzasadnić bezsensowne dreptanie w górę po dziesiątkach schodów. Jak zwykle, w takich przypadkach, zdarzyły się rozwiązania rozbieżne z intencjami autorskimi. W tym konkretnym przypadku, na 254 zakończenia było 12 rozwiązań - ZAMYKA i po 3 rozwiązania: KACZKA, PANIKA i KARTKA.
Na tym etapie turnieju, nie jest to już kwestia mojej decyzji, bo poprawki punktacji może dokonać tylko administrator strony. Zapytam o jego zdanie.
Pozdrawiam.

Cóż, to co dla mnie jest dwuznaczne, dla kogoś innego wcale takim być nie musi. Nie chcę wyrywać nic na siłę, przedstawiłem tylko swoje zdanie i jestem ciekawy, jaka decyzja zostanie podjęta. Piszesz, że na 254 ZAKOŃCZENIA, 12 było "zamykających" i 9 innych. Czyli rozumiem, że 223 rozwiązania to "zatyka". Czy dobrze myślę? A swoją drogą, KACZKA mnie rozbawiła.
Pozdrawiam.

Przyznaję całkowitą rację ekline i jeszcze raz bardzo proszę admina o uwzględnienie słowa "zamyka". Uzasadnię to bardzo krótko - żeby sporne określenie nie budziło wątpliwości, wystarczyło po ... trzech kropkach (które są odgadywanym słowem), zwyczajnie postawić znak oddzielający, np. przecinek albo pauzę - wtedy nikt by nie mówił, że źle zrozumiał treść. Tak niewiele, a zupełnie zmienia sens zdania. Proszę kolejny raz autorów o bardzo dokładne, jednoznaczne formułowanie zapytań - określeń w przyszłych zagadkach turniejowych - wtedy wszyscy unikniemy niepotrzebnych zapytań, tłumaczeń - czyli stresu...Proszę o przemyślenie moich skromnych sugestii i zaliczenie słowa "zamyka". Natomiast te trzy podane inne słowa rozwiązania - zupełnie nie pasują do kontekstu zdania, więc są absolutnie błędne. Słowo "zamyka" - wobec niejednoznacznego sformułowania - jak najbardziej jest poprawne...

Dziękuję w imieniu kilkunastu uszczęśliwionych graczy - no i oczywiście w moim własnym...

Wygrałaś Bogusiu,Twoje prawo ubiegać się o "sprawiedliwość",ale czy napewno słusznie? Winda zamyka się na czwartym piętrze na drugim itd...jak również otwiera się.Jeżeli myślałaś o awarii windy bo jest wyrażenie "cholera" to raczej pasuje:zatrzasnęła,stanęła,zablokowała,alenie zamyka.Na tym polega,żeby winda zamykała i otwierała",masz pretensje do autora że dał wielokropek, to nic by nie zmieniło." Zatyka" to jest to,spróbój wejść na czwarte piętro bez zadyszki.

Ponieważ ja również "ubiegałem się o sprawiedliwość", pozwolę sobie odpowiedzieć za "współubiegaczkę": owszem, masz rację, zamyka się zazwyczaj na każdym piętrze, ale nie na każdym piętrze owo "zamykanie" staje się synonimem słowa "więzi", a w tym kontekście należało odczytać powód naszego "ubiegania się". I trochę inaczej: sugerujesz, że wszyscy mają zadyszkę po wejściu na czwarte piętro? Może gdybym miał, łatwiej byłoby mi odgadnąć intencję Autora... Na szczęście nie mam i chętnie oddam 0,6 pkt., aby nie mieć jeszcze długo.
Pozdrawiam.

Masz rację,każdy kij ma dwa końce.Ale dlaczego autor dodał ,"na czwartym piętrze"?Tak samo może uwięzić na pierwszym piętrze i też zaklnę.

Znam takich, których "zatyka" na czwartym i takich, których nie "zatyka" na dziesiątym. Tych drugich jest zdecydowanie mniej. Pisałem już wyżej, iż wystarczyłoby zamiast "windy" dodać "kondycję" i nie byłoby żadnych wątpliwości. A tak to właśnie, zasugerowany nieszczęsną awarią windy, wpisałem "zamyka". Logicznie: czy zepsuta winda jest przyczyną "zatykania", czy marna kondycja?

Zmieniasz temat. To był turniej a nie panorama dnia,po tych trzech włoskach wnioskuję,że na drugie piętro wchodząc byś się zasapał,a Ty mówisz o dziesiątym bez "zatkania dechu".

Nie ja zmieniam temat, tylko Ty i nie pisałem o sobie, tylko o znajomych, a to duża różnica. Pytam jeszcze raz: czy zepsuta winda jest bezpośrednią przyczyną zatykania, czy pośrednią? Wg mnie zepsuta winda może być bezpośrednią przyczyną więżenia, czyli zamykania, ale nie zatykania. Przyczyną zatykania jest awaria kondycji.

A włosków ci u mnie dostatek. Nie zdążyłem jeszcze posiwieć, i nieprędko się to stanie.

To było na czwartym piętrze ,skoro tak czytasz określenia,to często będziesz polemizował,jeszcze raz powtarzam na parterze- to samo mogłoby się zdarzyć a tam się nie zadyszysz,tylko się zamkniesz bo Ty tak chcesz.

EKLINIE,chyba nie masz urazy, to tylko była wymiana zdań między nami szaradzistami.Pozdrawiam.

Nie, nie mam urazy, bo niby dlaczego? Oglądałem "Wrzeciono czasu", a teraz-spać. Dobrej nocy.

"Na czwartym piętrze już mnie ZAMYKA.
Cholerna zepsuta winda"
Słowo ZAMYKA "ni jak" tutaj pasuje.
Zadziwiające są Wasze pretensje do ADMINA.
Pozdrawiam :)))

Kilka dni nie zaglądałam, a tu taka ciekawa dyskusja...Do sadowskadanuta - nie mam absolutnie do nikogo pretensji, ani do "autora, że dał wielokropek" - tylko po wielokropku powinna być albo kropka zamykająca poprzednie zdanie, albo przecinek, albo pauza. Niewielki znak interpunkcyjny, a jak zmienia sens zdania - zdań - całej wypowiedzi. Niestety, złe zrozumienie, o co chodzi autorowi, powoduje różne interpretacje - aż 12 osób pomyślało inaczej.

Do urszulka575 - no właśnie o tym piszę. Gdyby po tym nieszczęsnym odgadywanym słowie była czytelna kropka, kilkanaście osób nie popełniło by błędu. Niektórzy odczytali wypowiedź jako JEDNO zdanie - a tu są dwa - i w tym wypadku ZAMYKA jak najbardziej pasuje. A już na pewno nikt by nie miał wątpliwości, gdyby napisano "już mi ... dech w piersi...". Ale może wtedy by było za proste?

I jeszcze do ekline - najbardziej podobnie myślimy i najbardziej humorystyczna wypowiedź nt. zadyszki, czyli "zatykania". Pewnie "zepsuta winda" to przyczyna pośrednia, a "marna kondycja" - bezpośrednia...Jednak w dalszym ciągu będę upominała się o przejrzyste, zrozumiałe dla wszystkich formułowanie wypowiedzi przez autorów, gdy zajdzie taka potrzeba...Dziękuję za miłą dyskusję i pozdrawiam...

bogusiania!!!!
Jeżeli CHOLERNA napisane jest dużą literą, nie widzę potrzeby "czytelnej kropki". Zaczyna się nowe zdanie i trzeba tak dopasować wyraz, słowo, aby całość tworzyła logiczny sens.
Pozdrawiam serdecznie :>;)))