Autor jej nie przewidział. Już była kiedyś sygnalizowana pod krzyżówką. Ja mam wątpliwości czy zaczątek procesu można uznać za proces w toku. Fizycznie i chemicznie pewnie tak jest, ale w moim odczuciu to trochę tak jak z rozbiegiem w skoku w dal - jest częścią konkurencji, ale skokiem jeszcze nie. Jeśli jednak Hetman uzna Twoją reklamację, niechaj z iskry rozgorzeje płomień. . Zarzewie to niewątpliwie zaczątek - nie tylko spalania: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2543925 . zarzewie 1. «początek lub źródło czegoś» 2. «miejsce, w którym coś się zaczyna tlić lub palić» 3. daw. «żarzące się węgle używane do rozniecania ognia»
Hetman w ostatnich miesiącach jakby opuścił szeregi szarady ( miejmy nadzieję , że nie na długo). Czy w sytuacji gdy autor się nie ustosunkuje do mojej propozycji ktoś inny może podjąć decyzję w tej sprawie?
Musisz się zalogować, aby móc umieścić swój komentarz.
zarzewie - żarzące się węgle, żar
dlaczego nie jest dopuszczona taka alternatywa?
Autor jej nie przewidział. Już była kiedyś sygnalizowana pod krzyżówką.
Ja mam wątpliwości czy zaczątek procesu można uznać za proces w toku. Fizycznie i chemicznie pewnie tak jest, ale w moim odczuciu to trochę tak jak z rozbiegiem w skoku w dal - jest częścią konkurencji, ale skokiem jeszcze nie.
Jeśli jednak Hetman uzna Twoją reklamację, niechaj z iskry rozgorzeje płomień.
.
Zarzewie to niewątpliwie zaczątek - nie tylko spalania:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2543925
.
zarzewie
1. «początek lub źródło czegoś»
2. «miejsce, w którym coś się zaczyna tlić lub palić»
3. daw. «żarzące się węgle używane do rozniecania ognia»
Hetman w ostatnich miesiącach jakby opuścił szeregi szarady ( miejmy nadzieję , że nie na długo). Czy w sytuacji gdy autor się nie ustosunkuje do mojej propozycji ktoś inny może podjąć decyzję w tej sprawie?