polityka na Szaradzie

wiadomości: 6 rozmówcy: 5

Portal ma dawać odprężenie i przyjemność, jednak coraz więcej zadań i komentarzy nawiązujących do aktualnej polityki, każdy ma swoje poglądy ale nie tu miejsce by siać wrogość, dosyć dzielenia z uwagi na poglądy.

Czy już zawsze szarada net będzie w barwach flagi ukraińskiej? Uważam, że to zbędna, demonstracyjna nadgorliwość. Można by chociaż prezentować te barwy pospołu z barwami polskiej flagi.
Uderzająca jest ta nadgorliwość, zwłaszcza że (sprawdźcie, bo ja to dobrze pamiętam) w szaradzie net w żaden sposób nie uczczono naszego święta narodowego- Dnia Niepodległości 11 listopada. Najmniejszego rebusika, algebrafu z odpowiednim hasłem, krzyżówki- nic, zero.
Poza tym, śmieszne jest to opisywanie niektórych zadań w szaradzie net cyrylicą. Ja, człowiek starej daty, przynajmniej potrafię to przeczytać, ale inni, młodsi, zupełnie tego nie rozumieją.

A kto pamieta Orleta Lwowskie??
„Zginęli, abyśmy mogli żyć wolni”
W pamięci ten żołnierz mały,
Który ocalił Lwów.
Dla Polski chwały:
Czapka większa od głowy,
Pod którą widać włos płowy.
A na obszernym mundurze
Jak ze starszego brata
Na łacie łata,
Dziura na dziurze.

Sądzę, że jak większość stałych bywalców Szarady zostałem niejako zmuszony do pogrzebania w „historii Świata” by po prostu zająć osobiste stanowisko odnośnie aktualnej olimpiady kłamstw i przeinaczeń. Jestem za czy przeciw? Komu wierzyć? Na pewno nie mediom. Podzielę się więc z (raczej szokującymi niektórych , wyhodowanych na mediach, znawców tematu) fragmentami opracowania na portalu „Ciekawostki historyczne.pl”.
Szok nr 1 : Ukraina jest bękartem dekretów Lenina/Stalina. nigdy w historii żadne takie państwo nie istniało. Ludność wywodzi się z uciekinierów z Królestwa ...
Szok nr 2 : Rosyjski dziennikarz telewizyjny, politolog i publicysta Michaił Leontiew, stwierdził w wywiadzie z 2009 roku:
Nie ma takiego kraju Ukraina. To fikcyjna rzeczywistość, wymyślona przez ludzi, którzy nienawidzili Rosji i tych, których nazywa się Ukraińcami. Ukraina istnieje dzięki elementowi zachodniemu, który jest produktem wymuszonej gwałtem zmiany tożsamości.

Szok nr 3 (w związku z usunięciem mojego strasznego wpisu „спаси́бо” przez czuwającego nad poprawnością polityczną moderatora) : Ewentualności, jak widać, jest pełno. Nie brakuje jednak opinii, że żadna z tych dat nie ma znaczenia, bo Ukraina nigdy nie istniała i nie istnieje.
Już okólnik ministra spraw wewnętrznych imperium rosyjskiego Piotra Wałujewa z 18 lipca 1863 roku głosi: (…) języka małoruskiego nie było, nie ma i być nie może, jest on używanym przez prosty lud narzeczem języka rosyjskiego, tylko zepsutym przez wpływ Polski.
Taka mniej więcej narracja przetrwała w Rosji do dziś.

Chyba wystarczy. Zaznaczam, że tak bardzo nie kocham rosjan (przez osobiste krzywdy doświadczone od czerwonych siepaczy) .... ale zaraz, zaraz czy mam zapomnieć o Wołyniu ?

Dziękuję @inzeli, Babadana i Ger-Kazowi,

Za komentarze dotyczące ostatnich zmian na szaradzie. Nie jestem osamotniona. Fajnie by było, żeby choć jedno forum zostało neutralne. Nie muszę zastanawiać się co do poglądów niektórych moderatorów (tak, @jomitoka), gdy spotykam się z hasłem „ debil, np. pan na Kremlu”, albo „ namierza samoloty rosyjskich zbrodniarzy”. Miałam wyższe mniemanie o Kamilu na podstawie jego komentarzy, a tu taka nieprzyjemna niespodzianka. A propos, nie jestem miłośniczką Putina i nie popieram ataku na Ukrainę.

Normalnie się nie udzielam w dyskusjach, ale wczoraj spotkałam się z efektem takiej medialnej psychozy u mojej koleżanki, którą znam już 30 lat. Osoba z wyższym wykształceniem, żeby nie było wątpliwości. Niestety powiedziałam, że szkoda mi również młodych Rosjan, którzy umierają w Ukrainie, a nie tylko Ukraińców. Natychmiast dostałam tyradę na temat czystek etnicznych na Ukrainie w czasie II w. św., że mniejszości narodowe same się prosiły o zabicie, a Ukraińcy tylko walczyli o niepodległość swojego kraju. Armia Czerwona była tysiąc razy gorsza, bo Rosjanie parę dni temu zbombardowali szpital i gwałcą. Tyrada głodnych kawałków zawierała informację o wczorajszym bombardowaniu granicy i ziemi polskiej, plus Rosjanach, którzy za parę dni będą plądrować Kraków, bo władyka Putin się nie zatrzyma nigdy i tylko bomba jądrowa zrzucona na Rosję ma sens. Normalnie bym się śmiała do rozpuku, ale trochę trudno, kiedy ludzie wierzą w to co mówią i są śmiertelnie poważni.

Szarada.net jest wspaniałym pomysłem i generalnie zgadzam się ze słuszna krytyką @Babadana: cyrylica może być sporym problemem dla wszystkich, którzy nie mieli już obowiązkowo języka rosyjskiego w szkołach, choć z tego z widziałam po jednym zadaniu z serii Szarada dla Ukrainy to chyba raczej jest ukraiński, a nie rosyjski.

- Ja, Jan Kazimierz, z łaski Twego Syna, Króla królów, Pana mojego i z Twego zmiłowania się król, padam do Twych stóp najświętszych i obieram Cię dziś moją i państw mych patronką – przyrzekał król, klęcząc 1 kwietnia 1656 roku przed obrazem Matki Bożej Łaskawej we Lwowie.

- A że wielkimi Twymi dobrodziejstwy zniewolony przymuszony jestem z narodem polskim do nowego i gorącego Tobie służenia obowiązku, obiecuję Tobie, moim, ministrów, senatorów, szlachty i pospólstwa imieniem, Synowi Twemu Jezusowi Chrystusowi, Zbawicielowi naszemu, cześć i chwałę przez wszystkie krainy Królestwa Polskiego rozszerzać, czynić wolą, że gdy za zlitowaniem Syna Twego otrzymam wiktoryę nad Szwedem, będę się starał, aby rocznica w państwie mym odprawiała się solennie do skończenia świata rozpamiętywaniem łaski Boskiej i Twojej, Panno Przeczysta! - zadeklarował król Polski.