CZTEROKIERUNKOWE - 05

wiadomości: 3 rozmówcy: 2

Proponuję alternatywę dla "kuzyna karlika".
Przecież jest to również pewien rodzaj żaby (jak dowódca janczarów), który pasuje tu "jak ulał".

Jedna z moich miłych koleżanek szaradziarskiej "braci" uzmysłowiła mi moją głupotę. Przyznaję się do błędu i mocną walę się w... łepetynę.
Beniu, pozdrawiam.

Mario, nie chciałem być tą koleżanką, a walenie stanowczo odradzam. Wszystko dobre, co się kończy bez ofiar w ludziach.
Przyłączam się do pozdrowień.