Proszę o uznanie słowa KARMA (święcona w kościele). Karmę święci się w kościele w wielką sobotę w koszyczku, razem z barankiem itp, więc to też poprawna odpowiedź.
A ja biedna myślałam, że karma to synonim słowa pokarm, strawa, jadło, pożywienie, żarcie... Przepraszam, że uraziłam Najwyższy Trybunał, który jak zwykle nie mógł się powstrzymać przed przywołaniem biednego szaraczka do porządku... Na dodatek tylko powiem, że nasz ksiądz proboszcz zawsze mówi, że w Wielką Sobotę święcimy naszą karmę, więc o anatemie nie ma mowy.
Jak się tak dobrze zastanowić, to powiedzenie "święcenie karmy" brzmi trochę głupio. Ja tyle razy to stwierdzenie słyszałam, że mnie zupełnie nie dziwi. Natomiast jak ktoś usłyszy pierwszy raz to pomyśli to, co Ty Mirasisko (czyli o karmie dla zwierząt...). Jest to co prawda synonim słowa pokarm, ale mimo tego trochę nie pasuje. Wcale się zatem nie zdziwię, jeśli Admin nie uzna takiej odpowiedzi. Niemniej jednak proszę o przemyślenie tej opcji.
KARMA jest jednak raczej przeznaczona dla zwierząt (sjp: pokarm dla zwierząt lub ptaków; wikipedia: karma, inaczej pasza dla zwierząt) i dlatego nie uznałbym jej za synonim pokarmu dla ludzi...
Proszę o uznanie słowa KARMA (święcona w kościele). Karmę święci się w kościele w wielką sobotę w koszyczku, razem z barankiem itp, więc to też poprawna odpowiedź.
Chyba K A R M Ę dla kotów.Chrześcijanie święcą raczej w Wielką Sobotę pokarm. Na miejscu proboszcza ogłosiłbym anatemę.
A ja biedna myślałam, że karma to synonim słowa pokarm, strawa, jadło, pożywienie, żarcie... Przepraszam, że uraziłam Najwyższy Trybunał, który jak zwykle nie mógł się powstrzymać przed przywołaniem biednego szaraczka do porządku...
Na dodatek tylko powiem, że nasz ksiądz proboszcz zawsze mówi, że w Wielką Sobotę święcimy naszą karmę, więc o anatemie nie ma mowy.
Zawsze można wszystko zgonić na plebana.
Jak się tak dobrze zastanowić, to powiedzenie "święcenie karmy" brzmi trochę głupio. Ja tyle razy to stwierdzenie słyszałam, że mnie zupełnie nie dziwi. Natomiast jak ktoś usłyszy pierwszy raz to pomyśli to, co Ty Mirasisko (czyli o karmie dla zwierząt...). Jest to co prawda synonim słowa pokarm, ale mimo tego trochę nie pasuje. Wcale się zatem nie zdziwię, jeśli Admin nie uzna takiej odpowiedzi. Niemniej jednak proszę o przemyślenie tej opcji.
Są różne KARMY:
...dobra
http://42.pl/u/1zUI
...zła ...
http://42.pl/u/1zUK
...i instant
http://42.pl/u/1zUJ
A taka?
http://4.bp.blogspot.com/_-dEFSPw0zQc/R-TLYaCoN9I/AAAAAAAAA78/4CGI615jDp0/s400/konkurs08.jpg
KARMA jest jednak raczej przeznaczona dla zwierząt (sjp: pokarm dla zwierząt lub ptaków; wikipedia: karma, inaczej pasza dla zwierząt) i dlatego nie uznałbym jej za synonim pokarmu dla ludzi...
Mówi się trudno. Ale warto było spróbować. Pozdrawiam!