Kod-Pana-Tadeusza-04

wiadomości: 9 rozmówcy: 3

Szanowny Adminie.Po niezbyt uprzejmym wujaśnieniu p.Dżejdzi,który wytknął mi "peerelowskie utrwalenia",moja ostatnia uwaga.W krzyżówce "dziś" jest przysłówkiem.Nie sądzę,by P.Dżejdzi posiadł całą wiedzę na mądrość.Uzasadniam.W Jego zdaniu:"O lepsze jutro walczymy już dziś"-"już dziś"to wyrażenie przysłówkowe(zob.S.Szober).Nie czas na rozbiór tego wypowiedzenia.O "dziś"w podanym przykładzie pytamy:"kiedy?"a nie "co?"i to jest zasadnicza różnica.Dlatego twierdzę,że p.Krysiul i ja mamy rację.W kryżówce brak jest kontekstu,jaka jest więc podstawa twierdzenia,że "dziś"ma znaczenie rzeczownikowe?Myślę,że dobrze byłoby uznawać swoje błędy i rozwiązania alternatywne i nie robić ludziom wody z mózgu!

Jokasto, uprzejmości mi nie brakuje, więc nie ustosunkuję się do tonu Twojej wypowiedzi.
***
Słownik języka polskiego pod red. Mieczysława Szymczaka, tom I, str. 508
.
[ → dziś w użyciu rzecz.
1. <<dzień obecny, bieżący>>: Znamy się nie od dziś. Od dziś chodzę wcześniej spać.
.
2. <<okres obecny, bieżący; teraźniejszość>>: Pracujemy, by stworzyć lepsze dziś.]
.
Tyle Słownik.
.
Podstawą do twierdzenia, że <dziś> ma w krzyżówce użycie rzeczownikowe jest ogólna zasada używania w krzyżówkach rzeczowników, bądź słów w znaczeniu rzeczownikowym.
Szukanie zaś kontekstu, w sytuacji kiedy słowo <dziś> powstaje z przypadkowej zbitki liter na styku dwóch słów: <lu/dzi ś/wiecą>, jest nieporozumieniem.
Pozdrawiam!

Podane wyżej przykłady wskazują,że potrzebny jest kontekst czyli zdanie, by określić związki wyrazów w wypowiedzeniu.W wyjaśnieniach poprzedzających krzyżówkę nie ma mowy o wyrazach o znaczeniu rzeczownikowym.

Dodaję po sprawdzeniu.We wskazówce jest wyraźnie zaznaczone:"rzeczownikiem w mianowniku".Jeśli wyraz powstał ze zbitki przypadkowych liter to jest przysłówkiem i na pewno nie ma znaczenia rzeczownikowego.Polecam prócz M.Szymczaka także W.Doroszewskiego, Z.Klemensiewicza-to dla mnie też autorytety.

Wyraz <dziś> nie jest w tej krzyżówce przysłówkiem, ponieważ jest przeniesiony z NASZEGO SŁOWNIKA, w którym nie ma miejsca na te części mowy. Dlatego pisanie o kontekście jest nieporozumieniem.
Słownik jest integralną częścią strony Szarada.net i to z jego zasobów układane są krzyżówki.
Jakie słowa mogą się w nim znaleźć, określają zasady: "Co umieszczać w słowniku":
http://szarada.net/poradniki/categories/
.
Szkoda mojego czasu na taktykę łapania za słówka i analizowania co wolno w krzyżówkach, a czego nie wolno, BO NIE BYŁO ZAPISANE NAD DIAGRAMEM. Myślę, że każdy autor, nie tylko twórca krzyżówek, zakłada pewien określony poziom wzajemnego zrozumienia, ale "do tanga trzeba dwojga".
.
A zapis o rzeczownikach w mianowniku pojawił się nad tymi krzyżówkami wówczas, gdy zaczęły się problemy z wpisywaniem przez niektórych rozwiązujących, dowolnych słów w różnych przypadkach. Zamiast poprzestać na przypomnieniu ogólnych zasad rozwiązywania krzyżówek,(o których nie wspominają nawet tabloidy nad swoimi panoramami, gdyż zakładają, że czytelnik - nieszaradzista - po prostu to WIE!), wprowadzono ten dodatkowy zapis. Moim zdaniem niepotrzebnie. Teraz pozostaje usunąć kolejną krzyżówkę, lub podjąć inną - arbitralną decyzję.
.

Korekta: Proszę odczytać "mojego czasu" jako "naszego czasu" - moje przeoczenie - a wyszło nieładnie. Przepraszam!

Nie bedę wiecej zabierać czasu,ale gwoli ścisłości.Podawanie kolejnego źródła,to moja opinia,jest ucieczką od problemu gramatycznego.W cytowanym wcześniej słowniku pod red.prof.dr M.Szymczaka na tej samej stronie 508 wyjaśnienie hasła składa się z dwóch(II) części.W pierwszej wyraźnie zaznaczono:"dziś ndm".Dopiero w 2 fragmencie na końcu tej części wyjaśnienia jest mowa o użyciu rzeczownikowym,co nie znaczy,że w rozbiorze gramatycznym "dziś"przestaje być przysłówkiem i staje się rzeczownikiem.Zdaję sobie sprawę,że pozycja silniejszego pozwala na podejmowanie arbitralnych decyzji.

Lepiej teraz rozumiem specjalistów z poradni językowych, którzy z zasady nie udzielają porad i nie odpowiadają na pytania związane z tematyką konkursów, gier i krzyżówek. Wdawanie się w takie spory jest rzeczywiście stratą czasu, bo udowadnianie włsnych racji może się ciągnąc latami.
Dowody przeprowadzane "po literkach" to strzelanie z armaty do biednego Tweety'ego. I nieważne, że ten ptaszek to niezły aparat, a biedny Sylwester jest w rzeczywistości jego ofiarą.
Wypowiadam się jako układacz niektórych tylko krzyżówek. Mam też swoje zdanie z punktu widzenia rozwiązującego. Co więcej - zdanie to w całości popieram!
Nie mam ochoty kruszyć tu kopii o drobiazgi, a choć z drobnostek składa się nasze życie, nie zamierzam go na nie marnotrawić. Życzę powodzenia w dowodzeniu swego, a każda decyzja Admina, jak czytamy wyżej, i tak będzie dyskusyjna, bo arbitralna...
Pozdrawiam!

Rozumiem, że chodzi o przyznanie - bądź nie - racji w dyskusji. Bo nie chodzi o dodanie jakiejkolwiek alternatywy ani usunięcie krzyżówki?

Jeśli tak, to ja - w całym swym majestacie admina - nie poczuwam się do roli poradni językowej. Osobiście gotów jestem przychylić się do argumentacji Dzejdiego. Zaznaczam jednak, że nie jestem polonistą. Choć staram się jak mogę :)